“Autostrada” przez las w Sosnowcu. Nowa droga zaskakuje rozmachem

Nowa droga w lesie Zagórskim powstała z dolomitu łamanego. Ma około 2 kilometrów długości i przebiega od ul. Kazimierzowskiej w kierunku zachodnim prowadząc pod wiaduktem S1.

Z drogi można korzystać od kilku miesięcy, ale część mieszkańców dopiero wiosną i latem przesiadła się na rowery i wróciła na leśne szlaki. Zaskoczył ich rozmach tej inwestycji. Mówią o “autostradzie przez las”.

Radny Sosnowca: To nie las, a pole Zagórskie

Temat nagłośnił Łukasz Krawiec, radny z Kazimierza Górniczego, który określił to, co zobaczył, mianem “pola Zagórskiego”. “Pamiętacie te obietnice Nadleśnictwa Siewierz o utwardzonej, przyjaznej ścieżce rowerowej wśród drzew Lasu Zagórskiego? Miała być oaza spokoju, gdzie moglibyśmy nacieszyć się pięknem przyrody, aktywnie spędzając czas. To miało być miejsce, w którym człowiek mógłby na moment zapomnieć o miejskim gwarze jadąc z Parku Kuronia w Kazimierzu Górniczym do dzielnicy Zagórze. Tymczasem co zostało wykonane? Zamiast cichej ścieżki, mamy szeroką drogę, która mam wrażenie została wykonana głównie dla ciężarówek wywożących ścięta drzewa z lasu. Zamiast bujnej zieleni, stajemy oko w oko z pustkowiem. Tak, jestem zły. Rozżalony. Bo Lasy Państwowe obiecały nam coś zupełnie innego. Pole Zagórskie, bo tak powinniśmy teraz nazywać to miejsce, to efekt masowych wycięć drzew. I to na taką skalę, że trudno nie odczuwać smutku patrząc na ten widok. Zamiast lasu, mamy teraz pola i drogę dla ciężarówek z drewnem. Czy o to nam chodziło? Czy tak ma wyglądać nasza przestrzeń rekreacyjna?” – komentował.

Zgłoś naruszenie/Błąd