A A+ A++

Za projektem stoją inżynierowie z Uniwersytetu Stanforda, który znajduje się w słynnej Dolinie Krzemowej. Zmodyfikowali oni jeden z pojazdów znajdujących się w idealnej kondycji. Pojazd, jakim Marty podróżował w czasie, został naszpikowany najnowocześniejszą elektroniką.

Efekt DeLorean o nazwie Marty (Multiple Actuator Research Test bed for Yaw) posiada dwa silniki elektryczne dysponujące aż 7000 Nm. Zostały one zamontowane przy obu tylnych kołach. Nie zabrakło też potężnego układu hamulcowego i nowego systemu kierowniczego.

Na dachu kultowego pojazdu znalazła się antena GPS i system komunikacyjny, dzięki któremu inżynierowie mogą w czasie rzeczywistym driftować tym elektrycznym potworkiem. Efekt ich zmagań możecie zobaczyć na opublikowanym materiale filmowym.

Inżynierowie z Uniwersytetu Stanforda nie zainicjowali swojego projektu dla zabawy. Celem było przetestowanie opracowanych najnowszych technologii. Pozyskane dane pozwolą udoskonalić algorytmy i wznieść na nowy poziom bezpieczeństwo podróżujących najnowszymi samochodami autonomicznymi, które niebawem trafią do masowej sprzedaży.

Źródło: GeekWeek.pl/Stanford University /Fot. Stanford University

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCórka Martina Scorsese strollowała swojego ojca z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Następny artykułNa sportowo pożegnają 2019 rok