A A+ A++

Pierwsze przetargi trzeba było unieważniać, bo składane oferty były za drogie. Ale ostatecznie 25 nowoczesnych solarisów urbino 12 hydrogen pojawi się na poznańskich ulicach.

Pierwszym miastem w Polsce, w którym pojawił się autobus wodorowy na ulicach, był Konin. Wstęgi uroczyście przecinano na początku lipca tego roku. Ale start był wyjątkowo pechowy. Już pierwszego dnia autobus wodorowy zakończył swoją jazdę. W pojeździe Solaris Urbino 12 hydrogen stwierdzono usterkę czujnika temperatury baterii trakcyjnej. Pojazd zjechał do zajezdni, stał tam przez kilka dni. To jednak samorządów nie zraziło.

– To nie napęd wodorowy odmówił posłuszeństwa, tylko drobny element układu elektrycznego. To się może zdarzyć w każdym pojeździe – mówił “Wyborczej” Marek Woźniak, marszałek woj. wielkopolskiego. Region chce stawiać na wodór. Planuje m.in. zakup pociągów na ten napęd. – Napęd wodorowy jest prosty i niezawodny, więc jestem optymistą. Problemem jest, skąd weźmiemy energię zarówno na wyprodukowanie wodoru, jak i ładowanie baterii? Musimy znaleźć “zielone” źródła, i to jest kolejne wyzwanie – tłumaczył marszałek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNBA: Kto najstarszy, najwyższy, najmłodszy? Których numerów jest najwięcej? Ciekawostki o nowym sezonie NBA
Następny artykułDziewięć porażek już było. Dziś dziesiąta klęska Barcelony z Bayernem w LM?