A A+ A++

Liczba wyświetleń: 408

Podobnie, jak w Gdańsku, w Edmonton (Kanada) autobusy elektryczne okazały się kosztowną fanaberią. Poniżej reklamowy filmik sprzed dwóch lat.

Są bardzo drogie – co najmniej dwukrotnie droższe niż autobusy z silnikiem Diesla. Na jednym ładowaniu nie zajdą daleko, więc ich użyteczność jest bardzo ograniczona. Nienawidzą też zimnej pogody, która zimą wyczerpuje ich baterie jeszcze szybciej. W dowolnym momencie około 3/4 z nich znajduje się w warsztacie, a nie na ulicy. Podłogę trzeba było wzmocnić kosztem kilku milionów dolarów, bo e-busy są o około 40 procent cięższe od zwykłych autobusów.

E-autobusy okazały się klapą o wartości 60 milionów dolarów. Tymczasem jak zapewniał podatników podczas zakupu ówczesny burmistrz Don Iveson: „Te superwydajne autobusy pomogą nam kontrolować koszty świadczenia usług. W całym okresie eksploatacji autobusu… jest to w rzeczywistości bardziej opłacalne”.

Urzędnicy miejscy przekonywali mieszkańców, że autobusy będą tańsze w utrzymaniu i prawie nie zmniejszają zasięgu w niskich temperaturach. Konstruktor autobusów Proterra twierdził, że e-busy będą w stanie przejechać na jednym ładowaniu 340 km, zarówno latem, jak i zimą. Tymczasem nawet przy dobrej pogodzie te nieliczne autobusy, które jeżdżą, muszą być ładowane w środku dnia, dlatego kursują tylko wczesnym rankiem i wieczorem. Zimą maksymalny zasięg wynosi nieco ponad 100 km, czyli mniej niż jedną trzecią pierwotnych gwarancji.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: „The Sun”
Źródło: Goniec.net

TAGI: Autobusy, Kanada, Samochody elektryczne

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamienie i szczotki poszły w ruch
Następny artykułDzień Pluszowego Misia – atrakcje dla najmłodszych i misiowe warsztaty