A A+ A++

Audyt w JSW Innowacje: prawie 80 mln zł wydano niegospodarnie i nieefektywnie

05.01.2021r. 05:24


Z audytu działalności Jastrzębskiej Spółki Węglowej Innowacje (JSWI) za okres od maja 2017 r. do czerwca 2020 r., autorstwa kancelarii Dentons, wynika że spółka mająca być centrum badawczo-rozwojowym giełdowej grupy JSW de facto zmarnowała 78,6 mln zł – informuje “Puls Biznesu”.


“Zasadniczym celem, którym kierowała się spółka JSW Innowacje przy wydatkowaniu środków zapewnianych przez JSW, było przede wszystkim samo rozdysponowanie tych środków według własnego uznania, niezależnie od tego, czy prowadziłoby to do osiągnięcia jakichkolwiek innowacji i czy przynosiłoby wymierne korzyści” – to główna puenta audytu.

Zdaniem jego autorów JSWI wydawała pieniądze “niegospodarnie” i “nieefektywnie”, “w zasadzie bez konsultowania z JSW jego bieżących potrzeb, a niekiedy mimo wyraźnego braku takich potrzeb”. Często JSWI była jedynie pośrednikiem między JSW a faktycznym wykonawcą prac, za co zazwyczaj pobierała znaczący narzut wyższy niż wynikający z umowy między stronami, czyli 10,4 proc. W jednym z projektów narzut sięgnął aż 390 proc., czyli był 274 razy wyższy niż umowny.

Według prawników Dentonsa, żaden z przeanalizowanych aż 30 projektów JSWI przez ponad trzy lata działalności spółki nie zaowocował komercyjnym zastosowaniem, a tym samym nie przyniósł korzyści grupie JSW w postaci oszczędności czy dodatkowych zysków.
Za tak duże pieniądze giełdowa grupa “mogła sama wykreować lub kupić faktyczne innowacje, a nie pozorne lub fikcyjne wynalazki”.

Najwięcej zastrzeżeń Dentonsa dotyczy udzielania przez JSWI intratnych i długoterminowych zleceń bez określania ich wykonawcom konkretnych celów i wymagań.

Wątpliwości audytorów wzbudziło też wiele umów na usługi doradcze, public relations czy komunikację.
“Nie znam tych ustaleń, więc nie mogę ich komentować” – powiedział Tadeusz Wenecki, prezes JSWI w latach 2017-19.

Swoje stanowisko dla “Pulsu Biznesu” przedstawił Jacek Srokowski, od 2017 r. do lutego 2020 r. wiceprezes, a od kwietnia do października 2020 r. prezes JSWI.
“JSW wielokrotnie chwaliła się naszymi różnymi projektami dla górnictwa i koksownictwa, a teraz nagle uznała, że wszystkie do niczego się nie nadają. Przecież to absurd. Jeśli wszystko było tak złe, to dlaczego JSW zatwierdzała kolejne kwartalne sprawozdania JSWI i przede wszystkim, dlaczego podpisała umowę o finansowanie na 2020 r.?” – pyta Srokowski.
Jego zdaniem, spółka matka “otrzymywała wszystkie niezbędne, określone w umowie, informacje”.

Były szef JSWI twierdzi też, że “w takim obszarze jak innowacyjność oczywiste jest, że nie wszystkie projekty wychodzą, a przy złej woli każdemu można udowodnić nieefektywność” – czytamy w “Pulsie Biznesu”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajwiększe obciachy ostatnich dni – Szokująca grafika na profilu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej
Następny artykułPolicja Opole: Wpadli w pierwszą minutę Nowego Roku