Plotki zapoczątkowały niedawne komentarze nowego szefa Formuły 1 – Stefano Domenicallego. Wspominał o potencjalnym zainteresowaniu ze strony nowych producentów, w kontekście przyszłych przepisów silnikowych, które powinny wejść w życie od 2025 roku.
– To będzie coraz bardziej hybrydowa F1 – mówił Domenicalli.
Przed ponownym dołączeniem do królowej sportów motorowych, Włoch był dyrektorem Lamborghini, marki, która podobnie jak Audi wchodzi w skład grupy Volkswagena.
– Pozwoli to dużym producentom na dalsze rozwijanie technologii, która moim zdaniem ma bardzo wspaniałą przyszłość, szczególnie w fazie przejściowej – kontynuował. – Wszystko to będzie częścią dyskusji, którą już rozpoczęliśmy z dużymi producentami, aby przyciągnąć nowych uczestników. Jesteśmy otwarci na nowych partnerów.
Jednak Audi tradycyjnie zaprzecza, że jest zainteresowane Formułą 1.
Rzecznik niemieckiego producenta przekazał, że podtrzymują swoje stanowisko już „od dziesięciu lat”.
– W tej chwili nie interesuje nas Formuła 1. Mamy naszą strategię w sportach motorowych na najbliższe dziesięć lat i nie obejmuje ona F1 – przekazał.
To głównie niemiecka prasa widziała Audi, jako przyszłego partnera silnikowego Red Bulla.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS