Przeprawa została przerzucona nad doliną Brdy na wysokości 18 m od lustra wody. Pierwotna jej długość wynosiła 120 m. To trzyprzęsłowa konstrukcja stalowa, kratownicowa, oparta na ażurowych filarach wzniesionych na fundamentach ceglano-granitowych. Sprawia wrażenie jakby zawisła nad koronami drzew, które bujnie rosną po obu stronach rzeki.
Wiosną 1893 r. w różnych miejscach naszego regionu jednocześnie rozpoczęły się prace budowlane. Plany zakładały wybudowanie Bydgoskiej Kolei Powiatowej (Bromberger Kreisbahn) o długości ponad 115 km. Na północnym wschodzie miała połączyć Bydgoszcz z Kozielcem poprzez most w Smukale; na zachód szyny prowadziły przez Morzewiec, Kasprowo do Nakła; na północny zachód doprowadzono je do Wąwelna i Wierzchucina Królewskiego; natomiast przez Tryszczyn, Wtelno, Gościeradz do Koronowa. Na tym ostatnim odcinku trzeba było pokonać Brdę między wsią Okole a Koronowem. W tym miejscu rzeka płynie głębokim i szerokim wąwozem. Niezbędny był więc most.
Zdjęcie z 1937 r. przedstawia przejazd pociągu na trasie Koronowo-Bydgoszcz mostem nad Brdą. Skład jest prowadzony przez wagon motorowy Tw2 (BKP) z brankardem. Drugi wagon to specjalna platforma do przewożenia kajaków PIOTR WISZNIEWSKI / ZASOBY NARODOWEGO ARCHIWUM CYFROWEGO
18 maja 1895 r. otwarto linię o długości 24 km od stacji w Bydgoszczy do Koronowa. W czasach świetności przewożono koleją materiały budowlane, drzewo, węgiel i produkty rolne. Efektowny most stanowił dla bydgoszczan niebywałą atrakcję turystyczną. Popularne były letnie wycieczki tą trasą. Na specjalnych platformach przewożono kajaki, które umożliwiały powrót do miasta nad Brdą.
Ruch na moście ustał 1 października 1969 r. 23 lata później przejechał po nim ostatni skład towarowy. 1 marca 1992 r. Bydgoska Kolej Powiatowa na trasie do Koronowa oficjalnie przestała istnieć. Prawdopodobnie w późniejszym okresie zdarzały się okazjonalne przejazdy, o których wspominają koronowiacy.
Most ulegał degradacji wskutek zaniedbań i kradzieży. Choć szyny na wspomnianym odcinku z czasem rozebrano, tu cały czas były zachowane, dając świadectwo XIX-wiecznej myśli technicznej. Bezpośrednie zagrożenie dla konstrukcji przyniosły bezmyślnie wykonane roboty polegające na podwieszeniu pod nią rur kanalizacyjnych, co doprowadziło do poważnych uszkodzeń sprawnie funkcjonującej drenarki.
Listopad 2008 r., most w Koronowie, widok w kierunku zachodnim Fot. Maciej Kulesza
W kwietniu 2011 r., po wiosennych roztopach, doszło do osunięcia ziemi pod zachodnim przyczółkiem. Wejście na most zostało zamknięte. Przez rok szukano pieniędzy i sposobu na zabezpieczenie przeprawy. Osuwisko okazało się poważniejsze, niż zakładano, groziło nawet zniszczeniem konstrukcji. W latach 2012-14 przeprowadzono remont i ustabilizowano grunt na osuwisku. Usunięto drewniane zniszczone poszycie, a także historyczne tory kolejowe, przystosowując nawierzchnię do ruchu pieszego i rowerowego. Zniwelowano zachodnią skarpę i w konsekwencji przedłużono most od strony zachodniej przez wybudowanie dodatkowej kładki.
15 października 2014 r. została otwarta droga rowerowa, która biegnie po wyremontowanej przeprawie. Odcinek od Opławca do Koronowa liczy 20 km.
Otwarcie ścieżki rowerowej z Bydgoszczy do Koronowa TYMON MARKOWSKI
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS