Hubert Hurkacz i Frances Tiafoe ponieśli porażkę w drugiej rundzie gry podwójnej turnieju w Waszyngtonie. Polak i Amerykanin nie zdołali odwrócić losów spotkania przeciwko parze Lloyd Glasspool / Harri Heliovaara.
Po wcześniejszej porażce Hurkacz w grze pojedynczej, polski tenisista nadal pozostał w rywalizacji w deblu, tworząc parę z Tiafoe. Mecz pierwszej rundy był dla nich bardzo trudny, przegrali pierwszego seta, ale zdołali odrobić straty i wygrać super tie breaka.
W drugiej rundzie ich przeciwnikami byli Lloyd Glasspool i Harri Heliovaara. W meczu tym faworytami byli Polak i Amerykanin, ale to Brytyjczyk i Fin byli lepsi. Na początku spotkania przeciwnicy Hurkacza i Tiafoe szybko zdobyli przewagę, ale później gra się wyrównała. Zarówno polsko-amerykański duet, jak i brytyjsko-fińska para serwowali mocno, ale to ci drudzy mieli przewagę i wygrali pierwszą partię.
Drugi set był zdominowany przez pary serwujące. Hurkacz i Tiafoe zdobyli tylko jeden punkt, podczas gdy ich rywale utrzymali swój serwis. Przy stanie 5:5, Tiafoe miał trudny moment, ale szybko się poprawił i zamknął gem serwisem.
Decydujący tie break rozstrzygnął losy seta. W nim Hurkacz zagrał kapitalną akcję, zdobywając dwa punkty z rzędu, ale ostatecznie to Glasspool i Heliovaara wygrali mecz returnowym winnerem.
Niestety, Polakowi i Amerykaninowi nie udało się powtórzyć swojego sukcesu z pierwszej rundy i pożegnali się z turniejem deblistów.
Druga runda
Lloyd Glasspool, Harri Heliovaara (W. Brytania, Finlandia, 3) – Hubert Hurkacz, Frances Tiafoe (Polska, USA) 6:3, 7:6 (7-5).
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google New
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS