A A+ A++

Sąd nakazał prokuraturze wznowić umorzone śledztwo w sprawie ataku policjanta na polityczkę Lewicy. Prokuraturze przez prawie trzy lata nie udało się ustalić sprawcy, ale sąd uznał, że śledczy poddali się zbyt wcześnie.

Do ataku policjanta na obecną senatorkę Lewicy doszło podczas demonstracji w listopadzie 2020 roku w Warszawie, w czasie której funkcjonariusze wylegitymowali 497 osób, przygotowali 320 wniosków do sądu o ukaranie uczestników protestów oraz wysłali 277 notatek do sanepidu, w związku ze złamaniem – jak tłumaczyli – obowiązujących wówczas ograniczeń z powodu pandemii covid-19. Na dodatek zatrzymali ponad 20 protestujących. Policja w czasie tego, jak i innych protestów w obronie praw kobiet, w tym prawa do aborcji, zachowywała się bardzo brutalnie. Było to tłumaczone zleceniem ze strony przełożonych, sprzyjających władzy PiS, w którą wymierzone były kobiece protesty. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDewastacja samochodu w Pile. Policja zatrzymała 30-latka
Następny artykułTragicznie wyglądający wypadek na plaży w Jastrzębiej Górze