Liczba wyświetleń: 428
Kilka osób zginęło w ataku na agencję wywiadowczą w Czadzie. Władze oskarżają o inspirację do ataku Yaya Dillo z opozycyjnej Partii Socjalistycznej bez Granic. Rząd mówi o „kilku ofiarach śmiertelnych” i dodaje, że sytuacja jest obecnie pod kontrolą.
Był to atak na biura Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, służby wywiadu wewnętrznego w Ndżamenie. Miał miejsce w nocy z wtorku na środę 28 lutego. Rząd Czadu natychmiast oskarżył działaczy Socjalistycznej Partii Bez Granic, której liderem jest Yaya Dillo.
„Sytuacja jest już całkowicie pod kontrolą” – zapewnił rząd Czadu w komunikacie prasowym wydanym w środę rano. Dodano, że „sprawcy tego czynu zostali aresztowani lub są poszukiwani i będą osadzeni”.
W dniu 28 lutego 2021 r. siły bezpieczeństwa wkroczyły do domu Yayo Dillo Djérou w Ndżamenie, zabijając pięciu jego krewnych, w tym matkę i syna i chcą go aresztować. W marcu 2021 r. Yaya Dillo Djerou zapewniał, że „wymierzy sprawiedliwość międzynarodową” przeciwko reżimowi Idrisa Déby’ego.
Ten rządził od puczu z 1990 roku. Dillo był przez pewien czas nawet członkiem rządu, ale został usunięty. Idriss Déby pozostawał u władzy przez 30 lat. Po jego śmierci, 20 kwietnia 2021, władzę w kraju przejęła junta wojskowa pod przewodnictwem gen. Mahamata Déby’ego Itno – syna zmarłego prezydenta.
Czad pozostaje bardzo niebezpiecznym krajem, by przypomnieć nie tak dawne porwanie w tym kraju polskiej lekarki.
Autorstwo: BD
Na podstawie: AFP
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS