Odcinek Himos – Jamsa w drugim przejeździe stanowić będzie Power Stage. Początek próby jest zupełnie nowy i wiedzie po wąskiej drodze. Później załogi wjeżdżają na znajome z przeszłości fragmenty, a ostatnie kilometry wytyczone są w kurorcie narciarskim Himos. Emocje zapewnia przede wszystkim strome spadanie wąską drogą.
Niespełna 9,50 km Katsuta i Johnston przejechali w czasie 5.04,4. Duet Toyoty o 1,3 s wyprzedził Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe’a. Trójkę uzupełnili Teemu Suninen i Mikko Markkula [+2,7 s], walczący z Katsutą o najniższy stopień podium w całym rajdzie. Finowie byli poza drogą na wspomnianym spadaniu, ale uratowali się mocą hybrydowego Hyundaia. Aby zaoszczędzić na wadze, duet wyjechał z porannego serwisu bez żadnego koła zapasowego.
– Zostało jeszcze kilka oesów, a on się nie podda. To był trudny odcinek – przyznał Katsuta.
– Plan na Power Stage jest prosty. Maksimum punktów – zapowiedział Neuville.
– Znałem to miejsce. Po prostu ciśniemy. Brak zapasu to była decyzja zespołu, ale w pełni ją popieram. Musimy spróbować – powiedział Suninen.
Liderzy Elfyn Evans i Scott Martin wykręcili czwarty czas [+4,7 s]. Jari-Matti Latvala i Juho Hanninen zamknęli piątkę [+5,4 s]. Dwa razy więcej stracili Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul [+10,8 s].
– Trudny oes, niewielka przyczepność. Spokojny przejazd i zobaczymy, co wydarzy się na Power Stage – stwierdził Evans.
– Mam stąd dobre wspomnienia. Kończyłem tu zwycięski rajd w 2010 roku. Chwilami było zaskakująco ślisko. Juho nie był zadowolony – opowiadał Latvala.
– Zaskakująco ślisko. Cieszę się, że przejechaliśmy. Wczoraj inżynierowie znaleźli coś w silniku i zostałem poproszony, żeby cisnąć tylko na Power Stage – przekazał Loubet.
Przed powtórką dwóch przejechanych już oesów Evans prowadzi z przewagą 33,7 s nad Neuville’em. Katsuta [+1.26,5] wypracował ponad 7-sekundową przewagę nad Suninenem. Latvala zamyka piątkę [+3.50,1].
Siódmy czas na oesie uzyskali najszybsi w WRC 2: Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Emil Lindholm i Reeta Hamalainen byli gorsi o 0,9 s. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen stracili 1,2 s. Dziesiątkę generalki zamknęli Oliver Solberg i Elliott Edmondson, jadący poza punktami WRC 2.
Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zmieścili się w dziesiątce WRC 2 na OS20 [+9,2 s] i pozostają na ósmej pozycji w łącznej tabeli [+2.43,1]. Do siódmego miejsca w kategorii duet ORLEN Team traci 3 s.
– Wreszcie! Wszystko poszło dobrze. Brakuje przyczepności, ale miałem dobre wyczucie – cieszył się Griazin.
– Rozbiliśmy się tutaj w 2015 roku, więc byłem ostrożny. Spróbujemy na Power Stage – przyznał Mikkelsen.
– Fajny oes. Ślisko, a my jedziemy szybko – przekazał Solberg.
– Te dwa oesy były dla nas nowe. Teraz trzeba dokonać korekt w notatkach i spróbuję przyspieszyć – powiedział Marczyk.
Polecane video:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS