A A+ A++

W związku z prowadzoną analizą trwającej hakerskiej kampanii „Ghostwriter” ABW ustaliła, że atakiem został objęty również system poczty elektronicznej Sejmu RP – poinformował w piątek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

CZYTAJ TAKŻE:

-Reporter Wirtualnej Polski prosi internautów o informacje. Podaje adres mejlowy na… bezpiecznej szwajcarskiej domenie

-Poseł Pawłowska wyznaje: „Niestety stałam się jedną z ofiar ataków hakerskich”; „Ataki te trwają od kilku miesięcy”

Szczegółowa analiza prowadzona przez ABW wykazała nieautoryzowane logowania do służbowych skrzynek poczty elektronicznej niektórych posłów na Sejm RP. Incydenty dotyczą w sumie kilkunastu parlamentarzystów, zasiadających w klubach i kołach poselskich: Lewica, Polska 2050, PiS, Koalicja Obywatelska, Konfederacja

— poinformował Żaryn.

Przekazaliśmy stosowne rekomendacje do Kancelarii Sejmu”

Rzecznik zapewnił, że ABW „natychmiast przekazała stosowne rekomendacje do Kancelarii Sejmu”.

Posłowie, których skrzynki zostały zaatakowane, zostali poinformowani o zagrożeniach, a także sugerowanych działaniach mających na celu zminimalizowanie skutków ataku. Przeprowadzono dla nich również szkolenia w zakresie cyberbezpieczeństwa

— wyjaśnił.

Żaryn poinformował też, że „wskazane działania wymierzone w bezpieczeństwo skrzynek poczty elektronicznej posłów na Sejm RP identyfikujemy jako część operacji dezinformacyjnej prowadzonej przeciwko Polsce”.

Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie na początku czerwca. Wówczas szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe. Podkreślił jednocześnie, że „w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny”.

Oświadczenie ABW

Cyberataki były tematem m.in. niejawnej części obrad Sejmu, podczas której przedstawiono informację rządu w tej sprawie.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn w oświadczeniu podał, że ABW i SKW ustaliły, że na liście celów ataku socjotechnicznego znajdowało się co najmniej 4350 adresów e-mail należących do polskich obywateli, w tym 100 należących do polityków, a służby dysponują informacjami świadczącymi o związkach agresorów z działaniami rosyjskich służb specjalnych. Dotychczasowe ustalenia ABW i SKW pozwalają twierdzić, że za ataki odpowiada grup hakerska UNC1151”.

aja/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle zapłacimy za wypożyczenie deski do pływania?
Następny artykułRośnie sprzedaż asfaltu po stałej cenie