Asus niedawno zaczął wprowadzać aktualizacje BIOS-u na swoich płytach głównych, aby pomóc użytkownikom przygotować się na nadejście systemu Windows 11. Update’y te zaczynają obejmować płyty główne dla procesorów Intel starszych niż te, które Microsoft obecnie wymienia jako zgodne z systemem Windows 11.
Kiedy Microsoft przedstawił swoje wymagania sprzętowe dla systemu Windows 11, wywołany one spore zamieszanie, głównie za sprawą obowiązkowego modułu Trusted Platform Module (TPM) i konieczności posiadania stosunkowo nowego procesora. Producenci płyt głównych, tacy jak Asus, zaczęli wydawać nowy firmware BIOS, aby pomóc użytkownikom, głównie poprzez automatyczne włączanie TPM. Asus utworzył nawet stronę z listą stanu zgodności z Windows 11 dla wszystkich swoich płyt głównych, którą stale aktualizuje, testując i publikując kolejne łatki BIOS-u.
Asus aktualizuje płyty główne dla procesorów Intel siódmej (Kaby Lake) i szóstej (Skylake) generacji, aby dodać wsparcie dla Windows 11.
Lista oficjalnie obsługiwanych procesorów Intela firmy Microsoft mówi, że system Windows 11 wymaga CPU Core 8. generacji (Coffee Lake) i nowszych. Asus pokazuje jednak, że aktualizuje płyty główne dla procesorów Intel siódmej (Kaby Lake) i szóstej (Skylake) generacji, aby dodać wsparcie dla Windows 11.
Wiele płyt głównych Z270, zaprojektowanych z myślą o procesorach Kaby Lake i Skylake, otrzymało 10 sierpnia wersję beta BIOS-u w celu zapewnienia zgodności z systemem Windows 11. To samo stało się z niektórymi płytami głównymi H270 i B250. Te i wiele innych znajduje się w sekcji listy zgodności Asusa, gdzie znajduje się komunikat: „Następujące płyty główne są zgodne z systemem Windows 11 w trakcie bieżących testów. Możliwość aktualizacji zależy od wsparcia ze strony systemu operacyjnego lub dostępności sterowników innych firm”.
Microsoft przyznał się do części zamieszania, mówiąc, że 8. generacja Core jest najstarszą serią procesorów, która z pewnością spełnia wymagania Windows 11, ale planuje przynajmniej przetestować, jak jego nowy OS poradzi sobie z procesorami Kaby Lake. Wygląda więc na to, że nawet gigant z Redmond nie jest do końca pewien, jak dalece chce rozszerzyć kompatybilność z Windows 11, jednocześnie spełniając swoje cele w zakresie bezpieczeństwa. Miejmy nadzieję, że wszyscy będą mieli jaśniejszy obraz, zanim system operacyjny zadebiutuje pod koniec tego roku.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS