O autorze
Kiedy producenci notebooków nie wiedzieli już, co nowego mogą wprowadzić do swoich urządzeń, ktoś wpadł na zaskakująco dobry pomysł – drugi ekran. ASUS zaprezentował właśnie nowy model tego typu – ROG Zephyrus Duo. I będzie równie mocny co… kosztowny.
Nowy Zephyrus Duo to drugi po ZenBooku Duo laptop ASUS-a wyposażony w dwa ekrany. Tym razem jest to propozycja stricte dla graczy. Dodatkowy ekran wbudowany jest powyżej klawiatury. Jest to panel dotykowy o rozmiarze 14,1 cala, częstotliwości odświeżania 60 Hz oraz rozdzielczości 3840 x 1100.
Główna matryca będzie dostępna w dwóch konfiguracjach. Będzie rozdzielczość 1920 x 1080 i częstotliwość odświeżania 300 Hz lub 4K i 60 Hz. Prawdopodobnie ASUS chce skierować pierwszą wersję w stronę graczy a drugą raczej twórcom. Matryca o rozdzielczości 4K ma wyświetlać pełną paletę Adobe RGB.
Jak podaje The Verge i kilka innych zagranicznych serwisów, ASUS informuje, że jest to pierwszy gamingowy laptop z dwoma ekranami. Nie do końca jest to prawdą. W ubiegłym roku HP wprowadziło do sprzedaży model Omen X 2S, w którym umieszczono dwa ekrany. Fakt, że w tym przypadku mówimy o znacznie mniejszym, bo jest to 5,98” cala i 1080p.
ASUS ROG Zephyrus Duo pojawi się w wersjach z mobilnymi kartami graficznymi Nvidia GeForce RTX 2070 Super oraz RTX 2080 Super. Wśród podawanej specyfikacji wymienia się także baterię 90 Wh ładowaną przez port USB-C z obsługą Thunderbolt 3. Na zdjęciach widzimy także dotykową klawiaturę numeryczną umieszczoną w trackpadzie.
Najdroższy model (3699,99 dolarów) będzie wyposażony w matrycę 4K, Intel Core i9-10980HK, 32 GB pamięci RAM, pamięć 2 TB (RAID) i kartę graficzną RTX 2080 Super. Dostępne będą jeszcze dwie wersje z ekranem FHD o częstotliwości odświeżania 300 Hz. Model identycznym CPU i GPU, 16 GB RAM i 1 TB pamięci PCIe wyceniono na 3499 dolarów. Natomiast wersja z i7-10875H, 32 GB RAM, 2 TB pamięci (RAID) i RTX 2070 Super będzie kosztować 2999 dolarów. Na amerykański rynek trafią 1 czerwca 2020 roku.
Dwa ekrany w laptopie gamingowym czy to ma sens? To trochę jak dwa monitory
Kiedy pierwszy raz usłyszałem o dwuekranowych laptopach stwierdziłem, że to kolejny tani chwyt marketingowy, czyli bezużyteczny gadżet. Nie da się zaprzeczyć, że to zabawa dla bogatych. Tego typu sprzęt to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy. Ceny nowego Zephyrusa Duo to potwierdzają.
Czy to rozwiązanie jest warte tych pieniędzy? Na to pytanie ciężko odpowiedzieć, ale na pewno jest przełomowe i sporo zmienia, jeśli gracie w gry online oparte na rywalizacji. Niedawno miałem okazję korzystać ze wspomnianego wcześniej HP Omen X 2S. Drugi ekran jest pomocny, ale jego obecność sprawia też pewne problemy.
Faktycznie przydaje się podczas rozgrywki w tytułach takich jak League of Legends. Drugi ekran pozwala śledzić statystyki w dodatkowych programach, przeglądać poradniki czy chociażby śledzić temperatury i użycie sprzętu. Skoro gracze korzystają z dwóch, czy nawet więcej monitorów, czemu to rozwiązanie miałoby się nie przyjąć w laptopach?
Wraz z tym rozwiązaniem zmienia się cały układ notebooka. Klawiatura robi się mniejsza, o klasycznym numpadzie można zapomnieć a trackpad będzie umieszczony po prawej stronie na równej linii z klawiszami. W efekcie nie ma miejsca na oparcie dla dłoni i potrzebna jest dodatkowa podkładka. Tak przynajmniej zrobiono w modelu HP Omen X 2S i całkiem nieźle się to sprawdza. Na zdjęciach prasowych ASUS-a jej nie widać.
Przez drugi ekran laptop bardziej się grzeje. W ASUS ROG Zephyrus DUO być może uda się uniknąć tego problemu ze względu na podnoszenie dodatkowej matrycy. Patrząc na zdjęcia mam jednak wrażenie, że prowadzi to również do odchylenia drugiej matrycy pod dziwnym kątem. Wydaje mi się, że może to utrudniać obserwację górnej części. Być może to jednak kwestia gustu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS