A A+ A++

Aston Martin był rewelacją pierwszej fazy sezonu. Błyszczał szczególnie Fernando Alonso, który w sześciu pierwszych wyścigach aż pięć razy meldował się na podium.

Pierwsze oznaki zadyszki u ekipy z Silverstone dostrzegalne były podczas weekendu w Hiszpanii. Problemy powtórzyły się również w Austrii, Wielkiej Brytanii i na Węgrzech. Aston Martin znalazł się w tabeli konstruktorów za Mercedesem, a Lewisa Hamiltona – czwartego w klasyfikacji kierowców – dzieli od Alonso już tylko punkt.

Mike Krack, szef zespołu, tłumaczył, że obniżka formy paradoksalnie związana jest z kilkoma wprowadzonymi poprawkami. Zmieniła się charakterystyka samochodu, której ekipa jeszcze do końca nie zrozumiała. Optymizm przyniosło rozegrane w miniony weekend Grand Prix Belgii. Alonso finiszował piąty i co ważniejsze podkreślił, że samochód ponownie zachowywał się „normalnie”.

Czytaj również:

Krack dodał, że jest spokojny o formę AMR23 w drugiej połowie sezonu, a tę mają zapewnić szykowane nadal poprawki. Pytany, kiedy spodziewać się można kolejnych aktualizacji, odparł:

– W każdym wyścigu będą. Jeśli popatrzycie na listę poprawek na Zandvoort, sporo zobaczycie i wyczytacie.

W Silverstone zapewniają, że ich myśli nie są jeszcze skoncentrowane tylko i wyłącznie na sezonie 2024. Rozwój tegorocznego samochodu może zapewnić pożyteczny rozpęd przed kolejną kampanią.

– Nie zakręcamy jeszcze kurka. Jest w pełni otwarty!

Dopytywany czy jest coś, co mogłoby istotnie poprawić pozycję Astona, Krack odpowiedział:

– Jakiś złoty środek. Chciałbym móc potwierdzić, że taki mamy. Posiadamy jednak plan, który opiera się na ciągłym rozwoju samochodu. Podążamy zgodnie z nim, choć w zależności od zmiany sytuacji trzeba obserwować obrany kierunek.

– Po tych kilkunastu wyścigach mamy też czas na refleksję. Zgromadziliśmy dziesięć razy więcej punktów niż rok temu o tej samej porze. Jesteśmy na trzecim miejscu w mistrzostwach, a oczekiwania oczywiście rosną. Nie można jednak zapominać, gdzie było się jeszcze niedawno. Naciskając na dalszy rozwój, musimy pamiętać, jak duże kroki już poczyniliśmy.

– Ważne jest, by popatrzeć na swoje osiągnięcia z szerszej perspektywy.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŻaryn o ataku Wagnera: Spekulacje działają przeciw Polsce
Następny artykuł41 Piesza Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska – wyjście na Jasną Górę