ASF u bram powiatu

Wirus ASF (Afrykański Pomór Świń) zatacza coraz szersze kręgi. Ochronna strefa żółta jest już w sąsiednim powiecie skarżyskim i przysuskim.

W związku z rozprzestrzenianiem niebezpiecznego wirusa, wschodnia część kraju została podzielona na strefy. Tam, gdzie doszło do zachorowania jest strefa niebieska (występuje ognisko choroby). Dookoła tej strefy jest strefa czerwona, gdzie nie ma chorych świń, ale stwierdzono zachorowalność wśród dzików, które przenoszą chorobę. Strefa ochronna to strefa żółta. Ta właśnie graniczy z naszym powiatem.

Inspektorzy weterynarii ostrzegają, że w strefie żółtej obowiązują pewne restrykcje, do których należy się stosować, ze względu na szybkie rozprzestrzenianie się wirusa. Ubój świń na użytek własny w gospodarstwie zlokalizowanym na terenie obszarów objętych restrykcjami z powodu ASF jest dozwolony pod pewnymi warunkami. Świnie muszą przebywać w gospodarstwie minimum 30 dni przed ubojem. Konieczne jest poddanie świń badaniu przedubojowemu przez urzędowego lekarza weterynarii. Mięso pozyskane od tych świń musi zostać przebadane również po uboju. Na obszarze ochronnym czyli w tzw. strefie żółtej zabrania się prowadzenia uboju świń w celu produkcji mięsa na użytek własny innych niż utrzymywane w tym gospodarstwie.

Bez zmian pozostaje obowiązek zgłaszania zamiaru przeprowadzenia uboju na użytek własny do Powiatowego Lekarza Weterynarii – minimum 24 godz przed ubojem. Zmianie uległ natomiast termin zgłaszania uboju zwierząt do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wynosi on 48 godzin (2 dni) od zdarzenia, a nie jak było do tej pory 7 dni.

Wirus ASF nie jest niebezpieczny dla ludzi, ale powoduje olbrzymie straty w gospodarstwie. Pamiętać należy, że największym rezerwuarem tego wirusa są dziki. Rolą każdego rolnika jest, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się wirusa. Dlatego zwierzęta powinny być trzymane w szczelnie zamkniętych pomieszczeniach, w oknach powinny być siatki, przed wejściem do chlewa maty dezynfekcyjne. Rolnik obowiązkowo powinien zmieniać odzież i obuwie przed wejściem do budynku gospodarczego zwłaszcza, jeśli był wcześniej na polu lub w lesie – zalecają podjęcie wszelkich środków ostrożności służby weterynaryjne.     

Po raz pierwszy ASF na terenie Polski odnotowano 6 lat temu. Problem powraca co jakiś czas.

 Powody do niepokoju są w całym kraju, bo wirus ASF łatwo się przenosi. Ze wschodniej granicy „zawędrował” już do wielkopolski. Problem jest o tyle duży, że transmiterem tego wirusa może być człowiek, na odzieży, obuwiu itp.