A A+ A++

Okazuje się, że kiedy przyszły aktor po maturze próbował dostać się na Wydział Aktorski w łódzkiej szkole filmowej, jego kandydaturze mocno sprzeciwił się jeden z członków komisji, Jan Machulski. “Machulski uważał, że nie należy mnie przyjmować do szkoły. Chciał mnie utrącić już podczas pierwszych eliminacji” – wspomina w książce “Aktor musi grać, by żyć”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamienie, które rzucano w stronę polskich służb uszkodziły pojazd
Następny artykułZrzutka na odbudowę warsztatu po pożarze