Kuchnia regionalna to nie tylko potrawy miasteczek czy wsi. Metropolie też tworzą kulinarną historię swoich małych ojczyzn. Kuchnia mieszczańska miała duży wpływ na życie ludności. Targowiska i bazary sprzed ponad 200 lat dyktowały kulinarne preferencje, podobnie działały restauracje i powstające szkoły gotowania. Pierwsze książki kulinarne (np. Lucyny Ćwierciakiewiczówny) przyczyniły się do rozwoju nowego wymiaru gotowania. Warszawa już przed I wojną światową miała pokaźną liczbę restauracji i barów, a w dwudziestoleciu międzywojennym była rajem dla smakoszy. Jednym z kultowych dań były flaki po warszawsku. Dwa dodatki wyróżniały je spośród znanych w innym miastach: podawano je z pulpetami i posypane parmezanem (gdy go brakowało, używano bułki tartej). Po 1945 roku problemy z produktami mięsnymi dawały kucharzom możliwości uruchomienia kulinarnych fantazji. Często flaki wołowe zastępowano pokrojonymi w paski grzybami, głównie boczniakami. Z czasem zaczęto dodawać pokrojone w cienkie paski naleśniki. Inwencji nie było końca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS