Derbowe spotkanie miało dwa oblicza. W I połowie zespołem lepszym byli gospodarze, w II połowie prym wiedli goście. Na tyle wyraziście, że rozstrzygnęli pojedynek na swoją korzyść. To drugi w sezonie triumf „Armii Leliwa” z ekipą ORLEN Upstream SRS Przemyśl, występującym w ubiegłym roku w Lidze Centralnej. Przeworszczanie zapewnili sobie 4. miejsce w tym sezonie.
Faworytem tego pojedynku był SPR Orzeł. Drużyna wyżej notowana, mająca w swoim składzie więcej jakości, znacznie lepiej zbilansowana niż przemyślanie. Nawet mimo że w dwóch ostatnich pojedynkach schodziła z parkietu pokonana. Podobnie zresztą jak ORLEN Upstream SRS. W pierwszym spotkaniu w tym sezonie, w Przeworsku, team grającego trenera Tomasza Mochockiego wygrał 28:26. Nad Sanem chciał potwierdzić, że obecnie jest drugą szczypiorniacką siłą na Podkarpaciu. I potwierdził, wygrywając w takim samym stosunku jak w I rundzie.
ORLEN Upstream SRS Przemyśl – SPR Orzeł Przeworsk 26:28 (17:12)
- ORLEN Upstream SRS: Sar, Iwasieczko 1 – Kielar 5, Walczyk 1, Guzdek 4, K. Kroczek 0, Surma 0, Kowalik 2, Mróz 3, M. Kroczek 3, Maciej Kubisztal 0, Hoim 2, Kulka 5.
- SPR Orzeł: Barnaś, Kędzior – Wlazło 1, Starzecki 2, Pogonowski 0, Jewuła 2, Mochocki 0, Kasprzyk 0, Kubik 1, Michał Kubisztal 3, Świerk 2, Małecki 3, Wajda 9, Czapka 0, Bednarz 5.
Sędziowali: Paweł Piątek i Michał Szestakow (obaj z Rzeszowa). Kary: ORLEN Upstream SRS – 6 min; SPR Orzeł – 14 min. Czerwona kartka: Jewuła (15. – faul). Widzów: 300.
Aktualizacja: 13/04/2024 21:06
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS