A A+ A++

Wszystkie te wozy trafiły do Centrum Systemów Pojazdów Naziemnych (GVSC), które wchodzą w skład Dowództwa Zdolności Bojowych (DEVCOM) U.S. Army i jest ulokowane w Detroit Arsenal w stanie Michigan. Pierwszy RCV-M trafił tam w lutym br., a wszystkie cztery RCV-L zostały już przekazane w grudniu ub.r. W styczniu u.br. kontrakty na dostawy partii prototypowej odpowiednio lekkiego EMAV (Expeditionary Modular Autonomous Vehicle) i średniego Ripsaw M5 otrzymało konsorcjum spółek QinetiQ i Pratt Miller Defence oraz Textron Systems.

Ripsaw M5 to średni bezzałogowy wóz bojowy opracowany przez spółkę Textron we współpracy z Howe & Howe i FLIR Systems. Po raz pierwszy został zaprezentowany na międzynarodowym salonie przemysłu obronnego AUSA 2019. Konstrukcja ta ma bazować na dotychczasowych doświadczeniach spółki w zakresie bezzałogowych platform lądowych z wykorzystaniem najnowszych technologii i nowinek. Firma deklaruje możliwość opracowanie wariantu lekkiego i średniego tej konstrukcji.

RCV-L i RCV-M to dwa z czterech programów pozyskania nowych bezzałogowych pojazdów lądowych różnych klas realizowanych w ramach większego programu US Army o nazwie Manned Unmanned Teaming (MUM-T), który dotyczy pozyskania całej rodziny bezzałogowych “skrzydłowych” dla wojsk lądowych. Ich głównym celem jest pozyskanie jest pozyskanie odpowiednio 7 i 10-tonowych bezzałogowych robotów bojowych, a dodatkowo w ramach programu RCV-H mają zostać zakupione ich cięższe, 20-tonowe odpowiedniki. Głównym zadaniem dwóch pierwszych ma być odpowiednio, zapewnienie wsparcia ogniowego dla żołnierzy na szczeblu plutonu piechoty oraz prowadzenie rozpoznania bojowego, oraz osłony załogowych wozów bojowych w walce.

Równolegle do pozyskania nowych konstrukcji w zakresie robotów bojowych amerykańska armia w lipcu u.br. rozpoczęła również w ramach programu RCV intensywne badania i testy poligonowe mające na celu sprawdzenie przydatności i wykorzystania autonomicznych wozów bojowych na polu walki. Amerykańscy żołnierze prowadzili ćwiczenia z wykonywaniem klasycznych zadań bojowych, z wykorzystaniem pojazdów dowodzenia i sterowania na zmodyfikowanych bojowych wozach piechoty M2 Bradley z dwuosobową załogą i zdalnie sterowanych transporterów opancerzonych M113. Według wstępnych ocen amerykańskich wojsk, próby miały bardzo obiecujący wyniki.

Zimą tego roku planowane jest przeprowadzenie drugiego etapu tych prób z wykorzystaniem tych samych pojazdów, które tym razem mają podjąć próbę operacji na szczeblu kompanii. Następnie planowany jest trzeci eksperyment, gdzie pojazdy te zmierzą się z bardziej zaawansowanymi działaniami – także na szczeblu kompanii. Na tym ostatnim etapie najprawdopodobniej do akcji włączone zostaną nowe, wyżej wymienione prototypy nowej generacji. W 2023 roku planowane jest podjęcie ostatecznej decyzji o dalszym losie tego programu i jego przydatności dla U.S. Army.

Reklama
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrotkowisko otwarte na Dzień Dziecka. Można zaszaleć
Następny artykułNiesamowite odkrycie w stawie