A A+ A++

– Zdalna praca to dla doświadczonych projektantów żadna nowość. Teraz jest dobry moment, by zastanowić się nad swoimi potrzebami, poszukać inspiracji i skontaktować z pracownią architektoniczną, która zajmie się projektem wnętrz – mówi Ida Mikołajska, współwłaścicielka MIKOŁAJSKAstudio.

Autor: housemarket.pl 25 marca 2020 09:16

MIKOŁAJSKAstudio na swoim koncie ma dziesiątki projektów wnętrz, zrealizowanych od początku do końca bez bezpośredniego spotkania twarzą w twarz z inwestorem. Najbardziej spektakularny przykład to apartament w Monachium, który krakowskie biuro zrealizowało pod klucz dla inwestora z Bliskiego Wschodu. Gotowy apartament czekał na właściciela w pełni umeblowany i kompleksowo wyposażony w sprzęt RTV i AGD, dekoracje, kwiaty, ręczniki, a nawet pościel.

– Oczywiście najfajniej jest móc spotkać się z klientem w siedzibie pracowni, poczęstować go dobrą kawą i w wyjątkowej atmosferze biura, które jest naszą najlepszą wizytówką, porozmawiać o projekcie. Nie zawsze jest to jednak możliwe, z różnych względów. A co więcej, dla powodzenia projektu, takie spotkanie wcale nie jest konieczne – zaznacza Ida Mikołajska, współwłaścicielka MIKOŁAJSKAstudio. 

Z pracownią można skontaktować się telefonicznie lub mailowo. Możliwy jest także wirtualny spacer po siedzibie pracowni.

– Na początku zawsze prosimy klienta, który się do nas zgłasza o przesłanie mailem rzutów lokalu i zdjęć inspiracyjnych, pokazujących oczekiwaną stylistykę wnętrza. To pozwala nam się przygotować do rozmowy – mówi architektka.

Konsultacje on-line

Wstępne spotkanie w warunkach pracy zdalnej odbywa się w formie wideokonferencji. Omawiane są wówczas szczegółowo oczekiwania, wymagania i upodobania estetyczne osób, które w przyszłości będą użytkownikami wnętrza. Podczas pierwszego spotkania określany jest również zakres usług i wynagrodzenie pracowni architektonicznej.

Niezależnie od wybranej opcji, każdy etap prac nad projektem – określenie optymalnego układu funkcjonalnego pomieszczeń, koncepcja wystroju wnętrz oraz dobór materiałów i wyposażenia – jest konsultowany i zatwierdzany przez inwestora.

– Komunikujemy się z klientem mailowo i telefonicznie, a jeśli jest taka potrzeba organizujemy dodatkowe spotkania on-line. Poszczególne rozwiązania omawiamy przy pomocy udostępniania ekranów, przygotowujemy też fotorealistyczne wizualizacje. Pracujemy nad projektem aż do momentu, kiedy zarówno my, jak i inwestor jesteśmy pewni, że uzyskaliśmy najlepszą opcję z możliwych – mówi Ida Mikołajska.

Wszystko w jednym miejscu

– Ważnym etapem prac nad wnętrzem jest dobór materiałów wykończeniowych: tapet, płytek, podłóg, blatów i frontów meblowych itp. Większość klientów, choć nie wszyscy, przed podjęciem ostatecznej decyzji chce je zobaczyć na żywo. Posiadamy własną wzorcownię, do której sprowadzamy wszystkie ujęte wcześniej na wizualizacjach materiały. Pokazujemy je klientowi podczas jednego spotkania, w bardzo kameralnym gronie. W związku z epidemią koronawirusa mogą w nim uczestniczyć tylko architekt i klient, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności – przyznaje Ida Mikołajska.

Ostatnim etapem pracy z klientem jest wykonanie rysunków technicznych, a także przygotowanie szczegółowych zestawień i wycen. Możliwe są też ostatnie konsultacje dotyczące np. umiejscowienia gniazdek elektrycznych czy włączników światła. W przypadku przekroczenia zakładanego budżetu, architekci w porozumieniu z inwestorem dokonują zmian w zestawieniu wcześniej wybranych materiałów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPIERWSZE PRZYPADKI ZAKAŻENIA KORONAWIRUSEM W POWIECIE ŁUKOWSKIM
Następny artykułKOMUNIKATY FIRM – zamieść informację, jak działasz!