Batalia Parlamentu Europejskiego z firmą Apple trwała przez kilka ładnych miesięcy. Chodziło oczywiście o wymóg stosowania w smartfonach z serii iPhone popularnego złącza USB-C. Gigant z Cupertino kurczowo trzymał się własnego standardu Lightning, jednak obecnie nie ma już odwołania – kolejna generacja smartfonów Apple pojawi się w naszym regionie już ze złączem USB-C. “Oczywiście będziemy musieli się podporządkować, nie mamy wyboru” – skomentował ów wymóg Greg Joswiak, szef marketingu Apple.
To już przesądzone – Apple nie ma wyjścia. Kolejne mobilne urządzenia producenta pojawią się w Europie już tylko ze złączem USB-C.
Apple ogranicza produkcję iPhone’a 14 Plus. Potencjalny hit nie sprzedaje się tak dobrze jak przewidywano
Na początku października tego roku Parlament Europejski zatwierdził nowe przepisy dotyczące ujednolicenia standardu ładowania. Od jesieni 2024 roku wspólnym złączem ładowania smartfonów będzie mianowicie USB-C. Dojście do tego punktu zabrało Brukseli aż dekadę. W końcu jednak udało się wyznaczyć uniwersalny standard, z którego korzystać będą wszystkie urządzenia mobilne sprzedawane na terenie Unii Europejskiej.
Smartfony Apple iPhone znów stają się dobrem luksusowym. Szkoda tylko, że ten luksus to powtórka z rozrywki
Szef marketingu Apple Greg Joswiak, zapytany przez The Wall Street Journal, czy firma zmieni standard z Lightning na USB-C, aby dostosować się do unijnych przepisów odpowiedział: – Oczywiście będziemy musieli się podporządkować, nie mamy wyboru (…) Uważamy jednak, że podejście byłoby lepsze dla środowiska i lepsze dla naszych klientów, gdyby rządy nie były tak nakazowe”. Oczywiście Apple ma prawo być rozgoryczone tym, że ktoś mówi im jak mają wyglądać ich produkty, ale nie sposób nie zauważyć, że interfejs USB-C może przynieść iPhone’om dużo korzyści, jak chociażby dużo szybsze ładowanie.
Apple’s Craig Federighi and Greg Joswiak (@gregjoz) join @JoannaStern at #WSJTechLive to discuss products, privacy and power at the tech giant https://t.co/fNo2JGwMB4 https://t.co/aGrTlZrUo4
— The Wall Street Journal (@WSJ) October 26, 2022
Źródło: Wall Street Journal
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS