A A+ A++

Najnowsze procesory Apple, M1 Pro i M1 Max, ledwo zjechały z linii produkcyjnych, a w sieci już krążą plotki o ich następcy. Co ciekawe, zamiast wracać do deski kreślarskiej i projektować zupełnie nowe chipy, Apple ma zdecydować się na inne podejście i połączyć ze sobą dwa SoC M1 Max.

Plan Apple zakłada, że do końca przyszłego roku całkowicie uniezależni się od układów Intela i wszystko jest na dobrej drodze, by zrealizować te założenia. MacBook Air, 13-calowy Macbook Pro, Mac mini i 24-calowy iMac są już wyposażone w procesory z serii M1, a Apple właśnie zaprezentowało przeprojektowane 14- i 16-calowe MacBooki Pro z układami nowej generacji M1 Pro i M1 Max. To pozostawia tylko 27-calowy iMac i stacje robocze Mac Pro na usługach Intela. Z pewnością zmieni się to w przyszłym roku.

Apple podobno planuje napędzać Maca Pro dwoma układami M1 Max (M1 Max Duo) w modelach podstawowych i czterema (M1 Max Quadro) w wariantach z wyższej półki.

Znany z przecieków z obozu Apple, Mark Gruman, twierdzi, że Apple planuje napędzać Maca Pro dwoma układami M1 Max (M1 Max Duo) w modelach podstawowych i czterema (M1 Max Quadro) w wariantach z wyższej półki. To co najmniej 20 rdzeni obliczeniowych i 64 rdzeni graficznych z maksymalnie 128 GB pamięci RAM i dwukrotnie więcej w przypadku Quadro. Hector Martin, który jest w trakcie portowania Linuksa na M1 Pro/Max Mac, pośrednio potwierdza twierdzenia Grumana dowodami, które odkrył w macOS. „Sterowniki macOS mają wiele odniesień do układów multi-die, a kontroler IRQ w M1 Pro/Max jest bardzo wyraźnie zaprojektowany z (obecnie nieużywaną) drugą połową dla drugiej matrycy” – napisał na Twitterze Martin.

Jeśli chodzi o koszty, spekuluje się, że najlepsze konfiguracje będą kosztować 50 000 USD lub więcej, ale nie jest to zaskakujące, ponieważ kupujący mogą skonfigurować obecnego Maca Pro z procesorem Intel tak, aby kosztował prawie 55 000 USD. Wersje z niższej półki powinny zaczynać się w przedziale cenowym od 6000 do 6500 USD.

Gruman wspomina tylko o Mac Pro, jeśli chodzi o układy Duo i Quadro, więc 27-calowy iMac może pozostać z chipami Intela. Jednak gospodarz Max Tech Vadim Yuryev mówi, że istnieją mocne dowody na to, że Apple użyje M1 Max Duo w większym wariancie iMaka (wideo powyżej). Wskazuje, że użycie pojedynczego M1 Max byłoby downgradem w stosunku do obecnych wersji z procesorami Intela.

Możliwość zaprojektowania zupełnie nowego chipa również nie jest jednak wykluczona. Krążą już pogłoski, że 40-rdzeniowy układ M2 jest na dobrej drodze do premiery w 2023 roku, ale to wykracza poza termin porzucenia Intela przez Apple. Yuryev jest przekonany, że firma użyje binnowanych i nieobinnowanych wersji M1 Max Duos odpowiednio w konfiguracjach prosumenckich i profesjonalnych, a nie zupełnie nowych układów. Podejrzewa również, że ​​Apple ujawni kolejne komputery iMac już w marcu przyszłego roku. 

Zobacz także:





Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmigłowiec ratunkowy dla Radomia – konferencja prasowa (zdjęcia)
Następny artykułWpadli z narkotykami. Grozi im długa odsiadka