A A+ A++

Już ponad pół miliona osób korzysta z aplikacji mobilnej mZUS. Aplikacja działa na telefonach i tabletach z systemami Android i iOS. Niewątpliwie jest przydatnym narzędziem dla ubezpieczonych oraz świadczeniobiorców Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Dzięki aplikacji można m.in. szybko i wygodnie składać wnioski o różnego rodzaju świadczenia. Od sierpnia funkcje aplikacji zostały znacznie poszerzone, za jej pośrednictwem można sprawdzić m.in. informacje dotyczące składek czy zasiłków pobieranych z ZUS. To rozwiązanie jest przydatne zarówno dla osób pracujących jak i emerytów oraz rencistów.

Aplikacja pozwala przejrzeć informacje o zasiłkach pobieranych z ZUS w ostatnich sześciu miesiącach. Pokazuje także szczegółowe dane zwolnień lekarskich, które ubezpieczony otrzymał przez ostatni rok. Emeryci i renciści zobaczą w mZUS dane swoich świadczeń, np. termin wypłaty, wysokość emerytury/renty brutto i „na rękę” oraz numer świadczenia. Aplikacja mZUS umożliwia również wyliczenie prognozowanej kwoty przyszłej emerytury. Pozwala wygodnie zarezerwować e-wizytę w ZUS (czyli wideorozmowę z pracownikiem Zakładu) i połączyć się z konsultantem, gdy nadejdzie umówiony termin rozmowy. Bezpośrednio z aplikacji można zadzwonić na infolinię ZUS jako klient uwierzytelniony i uzyskać informacje dotyczące swojej sprawy lub danych.

Aplikacja jest dostępna bezpłatnie w sklepach Google Play oraz App Store. Po pobraniu na telefon
lub tablet trzeba ją połączyć ze swoim profilem w Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Na stronie internetowej instytucji znajduje się instrukcja jak to zrobić krok po kroku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBiznes skarży się na niemieckie kontrole. „Jednostronna likwidacja” strefy Schengen to cios w przedsiębiorstwa i z Polski, i z Niemiec
Następny artykułTrudne warunki na drogach w regionie