A A+ A++

Przypominając w piątek o obchodzonym w grudniu jubileuszu, Anwil podkreślił, że „rozpoczęcie produkcji nawozów azotowych we Włocławku zapoczątkowało istnienie w mieście silnego ośrodka przemysłu chemicznego, dało impuls do jego rozwoju, a dla regionu oznaczało powstanie jednego z największych pracodawców zapewniających zatrudnienie nie tylko lokalnym mieszkańcom”.

Jak zaznaczyła cytowana w komunikacie prezes włocławskiej spółki z Grupy Orlen Agnieszka Żyro, obecnie Anwil „czerpiąc jak najlepsze wspomnienia z przeszłości, szuka rozwiązań na przyszłość”. „Stawiamy też na rozwój i realizujemy największą w historii spółki inwestycję, która znacząco zwiększy możliwości produkcyjne w obszarze nawozów” – podkreśliła Żyro, odnosząc się w ten sposób do trwającej w Anwilu budowy trzeciej linii do produkcji nawozów.

Uruchomienie instalacji kwasu azotowego nastąpiło w 12 grudnia 1971 r., a pierwsza tona saletry została wyprodukowana pięć dni później. Po kolejnych kilku miesiącach, we wrześniu 1972 r., rozpoczęła pracę druga linia produkcyjna. „Od tamtej pory, aż po dzień dzisiejszy, instalacje te były modernizowane, wprowadzano nowe rozwiązania sprzyjające ochronie środowiska i bezpieczeństwu procesów oraz pracowników” – zaznaczyła spółka.

 Reklama

Jak podano w informacji, „w ciągu 50 lat produkcji w Anwilu wytworzono ponad 30 mln ton nawozów”. „Obecny, 2021 r. jest symboliczny dla obszaru także z powodu rekordowej miesięcznej produkcji kwasu azotowego, którą pracownicy osiągnęli w marcu. Są też oni na najlepszej drodze do pobicia kolejnego rekordu rocznej produkcji nawozów. Obecny pochodzi z 2008 r. i wynosi 707 tys. 700 ton produktów” – przekazała spółka.

Pod koniec kwietnia Anwil informował, że budowa nowej linii do produkcji nawozów jest już zaawansowana w połowie. Spółka podkreślała przy tym, iż inwestycja zapewni zwiększenie zdolności produkcyjnych o blisko 50 proc. – do ponad 1,4 mln ton. Ma się to przełożyć na realizację celów biznesowych i utworzenie nowych miejsc pracy oraz pozwolić zaoferować rolnikom cztery nowe produkty nawozowe: saletrę grubą, saletrosiarczan amonu, saletrzak z siarką i saletrzak z magnezem o ulepszonych własnościach granuli.

Według Anwilu budowa nowej linii nawozowej wpisuje się w rozwój segmentu petrochemicznego Grupy Orlen i jednocześnie ma znaczenie dla gospodarczego rozwoju regionu oraz branży rolniczej. Jak informowała wcześniej spółka, zakończenie projektu planowane jest w 2022 r.

Jak informowały wcześniej PKN Orlen oraz Anwil, zakładany całkowity koszt budowy trzeciej linii do produkcji nawozów to ok. 1,3 mld zł, a po zrealizowaniu projektu szacowany zysk operacyjny EBITDA spółki może wzrosnąć o ok. 57 mln euro rocznie.

Anwil to podmiot zależny PKN Orlen, w którym płocki koncern ma 100 proc. akcji. Spółka produkuje nawozy azotowe: saletrę amonową i saletrzak, a także wytwarza tworzywa sztuczne – PCW, w tym suspensyjny polichlorek winylu, którego jest jedynym producentem w Polsce.

Od 2018 r. Anwil jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Nawozowego, organizacji zrzeszającej podmioty zajmujące się produkcją, handlem, transportem i dystrybucją nawozów oraz surowców i półproduktów niezbędnych do ich wytwarzania.


PAP - mini

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMec. Kwaśniewski: Rząd nie publikuje projektów precyzyjnych regulacji
Następny artykułPijany uderzył policjanta pięścią w twarz