A A+ A++

Dla historyków XIX wiecznych, piszących w warunkach rozbiorowych, Konstytucja 3 Maja była przede wszystkim dowodem na zdolność Polski i Polaków do samodzielnej naprawy państwa, odrzuceniem dawnych grzechów wobec ojczyzny także przez klasy i grupy społeczne wcześniej mające dużo na sumieniu, dowodem ambicji, obietnicą rozwoju, rządów wyłącznie samodzielnych.

Dzieło Trzeciego Maja zasługuje nie tylko na uznanie, ale i na podziw. Sejm Wielki dał sobie radę z przebudową całego społeczeństwa i państwa w ciągu półczwarta roku, pracując wśród najtrudniejszych warunków. Nigdy i nigdzie nie dokonano reform tak rozległych i tak doniosłych w czasie równie krótkim, a przytem bez rozlewu krwi!”

— pisał Feliks Koneczny w pracy „Tadeusz Kościuszko. Na setną rocznicę zgonu naczelnika”.

W tych dniach ze strony przedstawicieli rządzącego reżimu padnie wiele słów odwołujących się do tego wielkiego dzieła. Ale trzeba powiedzieć jasno – z rządów wolnej Polski ta antyrozwojowa banda z Tuskiem na czele ma najmniejsze do tego prawo. Nie ma właściwie żadnego prawa.

Bo prawdziwy rząd polski nie kasowałby projektu CPK ale go rozwijał bo to inwestycja oczywista, niezbędna, podobna do wielu na świecie.

Nie opóźniał by projektów elektrowni atomowych ale je przyspieszał żebyśmy uciekli przed gilotyną zielonych draństw.

Nie bawiłby się kontraktami zbrojeniowymi już wypracowanymi ale na nie chuchał i dmuchał by wobec zagrożenia ze Wschodu powstała jak najszybciej najsilniejsza armia lądowa w Europie.

Nie brałby udziału w rozmontowywaniu NATO, bo Niemcom zamarzyło się jeszcze pełniejsze panowanie w UE.

Nie kasowałby komponentu patriotycznego ze szkół lecz go wzmacniał.

Nie łamałby tak wulgarnie Konstytucji i ustaw, wszelkie spory rozstrzygając policyjną pałką.

Nie planowałby zniszczenia, anihilacji opozycji ale szanował ją, zwłaszcza, że gdy rządziła krajem, sprawy polskie zostały mocno podniesione.

Nie całowałby butów niemieckiego pana ale myślał suwerennie, niepodległościowo, samodzielnie.

Nie dopuszczałby nawet myśli o oddaniu suwerenności na rzecz niemieckiego superpaństwa w zamian za sakiewkę posad brukselskich.

Niech się więc odczepią od Konstytucji Trzeciego Maja, niech świętują niemieckie rocznice. Mamy nie rząd polski ale antyrozwojową bandę Tuska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMajówka na Polanie Jakuszyckiej
Następny artykułRekordowa oglądalność. “Wielka piątka TV Republiki zdeklasowała rywali”