A A+ A++

– Polska gra o medal, teraz decyduje się tylko to, jaki będzie jego kolor. Może wygrać turniej, zdecydowanie polscy siatkarze są w stanie obronić tytuł. W innych zespołach też są zawodnicy na wysokim poziomie. Ale najważniejsze nie jest porównywanie siatkarza po siatkarzu, najważniejsza jest grupa. A Polska, którą prowadzi mój przyjaciel Grbić, tworzy bardzo silną grupę – powiedział o potencjale biało-czerwonych Antonio Giacobbe, trener reprezentacji Tunezji.

Reprezentacja Polski do 1/8 finału mistrzostw świata awansowała z 1. miejsca. Rywalem współgospodarzy turnieju będą Tunezyjczycy. Ta reprezentacja rywalizowała w grupie A. Przegrała 0:3 z Serbią i Ukrainą, zaś wygrała 3:0 z Portoryko. Wystarczyło to, by siatkarze z Tunezji pozostali w grze. Zdecydowało jednak o tym ratio małych punktów. Tunezyjczycy mieli je lepsze od Kanadyjczyków zaledwie o 0,009. – Naszym celem był awans do drugiej rundy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wiemy, że czeka nas trudny przeciwnik. Ale jesteśmy na mistrzostwach świata, to normalne – podkreślił Antonio Giacobbe, trener Tunezyjczyków.


Obrońcy tytułu podczas fazy grupowej stracili tylko seta. Wszystko wskazuje na to, że niedzielny mecz w Gliwicach będzie jednostronnym widowiskiem. – Gra przeciwko mocnym zespołom to dla nas wielka duma. Nie mamy zbyt wielu szans na rywalizację z czołowymi drużynami świata. Musimy więc czerpać z tego jak najwięcej. To będzie dla nas wspaniała lekcja, dzięki której dowiemy się, jaki jest nasz potencjał – uważa Giacobbe.

Tunezyjski szkoleniowiec uważa, że biało-czerwoni to jeden z faworytów rywalizacji i są w stanie po raz trzeci z rzędu sięgnąć po złoty medal mistrzostw świata, powtarzając sukcesy z 2014 i 2018 roku. – Polska gra o medal, teraz decyduje się tylko to, jaki będzie jego kolor. Może wygrać turniej, zdecydowanie polscy siatkarze są w stanie obronić tytuł. W innych zespołach też są zawodnicy na wysokim poziomie. Ale najważniejsze nie jest porównywanie siatkarza po siatkarzu, najważniejsza jest grupa. A Polska, którą prowadzi mój przyjaciel Grbić, tworzy bardzo silną grupę. Wygrywanie przychodzi jej łatwo. Grbicia znam, bo prowadziłem zespoły przeciwko Serbii, kiedy jeszcze był jej rozgrywającym – stwierdził Giacobbe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNarodowe czytanie z “balladowym przysmakiem”
Następny artykułPrzemaszerowali z Leszna do Wschowy szlakiem swoich poprzedników