A A+ A++

Antoni Macierewicz nie ma wątpliwości, że na pokładzie samolotu Tu-154M lecącego do Smoleńska doszło do eksplozji. – Prokuratura zakwestionowała wniosek biegłych, na który powołuje się TVN24, wedle którego stan ciał ofiar katastrofy smoleńskiej nie wskazywał na eksplozję. Wedle ustaleń podkomisji, eksplozja nastąpiła w salonce nr 3 – powiedział szef podkomisji badającej katastrofę smoleńską.

Antoni Macierewicz pytany był w poniedziałek w TVP Info o niedzielne doniesienia portalu TVN24 dotyczące śledztwa Prokuratury Krajowej ws. katastrofy smoleńskiej. Wedle tych doniesień, śledczy z międzynarodowego zespołu biegłych powołanego przez PK, którzy w 2020 roku badali ciała ofiar katastrofy, sformułowali wniosek, w którym wskazali, że nie znaleźli w ciałach dowodów na wybuch.

– Jest dokładnie odwrotnie – prokuratura zakwestionowała ten wniosek, który przywołał TVN, wskazując na co najmniej cztery wątpliwości. Zasadnicza dotyczy zbadania przez zespół międzynarodowych biegłych ciał w salonce nr 3 – tam, gdzie siedzieli generałowie, szefowie rodzajów sił zbrojnych, i tam, gdzie podkomisja zidentyfikowała miejsce eksplozji – powiedział, pytany o te doniesienia Macierewicz.

Macierewicz: Jestem zszokowany tym kłamstwem

Jak oświadczył, “według zespołu międzynarodowych biegłych badających salonkę nr 3 samolotu i ciała osób, które tam siedzi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrak cywilizacji to kłopot
Następny artykułKE zatwierdziła plany transformacji polskich regionów górniczych. Wartość programów to 3,85 mld euro