Czym zajmuje się Wasza agencja i od kiedy działacie?
Zaczęłyśmy od wspólnego konta na Instagramie – @annandjusti. Założyłyśmy je dwa lata temu. To było jedno z marzeń Ani, żeby na wzór amerykańskich piłkarek żyjących w związku z kobietą, założyć wspólne konto, na którym będziemy pokazywać nasze życie w zgodzie ze sobą. Chciałyśmy inspirować do tego innych, do życia zgodnie ze swoimi wartościami, do bycia sobą. Traktowałyśmy to konto hobbystycznie. Skupiając się na rozwoju naszego biznesu Free Mind Of Child i silnej marki osobistej Ani.
Nasze działania przynoszą efekty, a my zauważyłyśmy, że wykorzystywanie naszej kreatywności do tworzenia contentu daje nam oprócz satysfakcji także przyjemność. Postanowiłyśmy wykorzystać tę naszą twórczą moc do rozwijania działań content marketingowych poprzez nasze kanały dla marek, z których wartościami jest nam po drodze.
W marcu tego roku, na jednym ze szkoleń rozwojowych, które prowadziłyśmy, wpadłyśmy na pomysł, aby jeździć włoskim skuterem marki Vespa po Łodzi i odwiedzać miejsca, które są pełne szacunku dla wszystkich, niezależnie od koloru skóry, orientacji, zainteresowań. Nawiązałyśmy kontakt z Liberty Motors, dystrybutorem Vespy – nasz pomysł spotkał się z zainteresowaniem i tak od kwietnia realizujemy projekt #VespąPoŁodzi. Docelowo chcemy rozszerzyć projekt na inne miasta w Polsce, a nawet ruszyć Vespą po Europie!
Po tym projekcie przyszły kolejne współprace. Pracujemy z markami, dla których tworzymy content i pokazujemy go w swoich kanałach. Tworzymy treści różnych formatów – video, sesje zdjęciowe piękne i ukazujące emocje (pracujemy na stałe z fotografką Ewą Żylińską), artykuły na blogu.
fot. Ewa Żylińska
Czym chcecie się wyróżnić od innych agencji?
Przede wszystkim chcemy być kreatorkami i twórcami własnych pomysłów na pokazywanie produktów i marek, a nie realizować narzucone nam konspekty. Zależy nam na tym, aby w każdym przekazie zachować swoje wartości, takie jak autentyczność, pasja do rozwoju i życie w zgodzie ze sobą i naturalnie wpleść w tę naszą przestrzeń markę, jej misję, historię.
Z jakimi klientami do tej pory współpracowałyście ?
Pracujemy z bardzo różnymi markami. Klucz jest jeden – musi być chemia między nami i tożsame wartości. Pracujemy z Vespa Polska i Liberty Motors, które wspiera nas w realizowaniu projektu #VespąPoŁodzi, jak również z innymi firmami. Rozszerzamy teraz współpracę z marką modową Naoko.
Na swoim koncie mamy współprace z Kulką, marką biżuterii ręcznie robionej, z palarnią kawy Aroundthecoffe, która stworzyła kolumbijską mieszankę kawy specjalnie dla nas, z SUSHI W DŁOŃ (przepyszne sushi, które można jeść z ręki), z Kliniką Fryzjerstwa i Urody Wdowiak oraz z marką Skary.y.petki i King Kong.
Współpracujemy też z Martą Gorący, trenerką kobiet, która prowadzi swoje trzy studia treningowe i inspiruje do wdrażania zdrowych nawyków oraz z Fundacją Kamila Maćkowiaka.
Obie w mediach społecznościowych pokazujecie życie w związku osób tej samej płci. Czy ten edukacyjny walor wykorzystujecie w swojej pracy marketingowej?
Tak, poprzez edukowanie naszej społeczności i dawanie wartości pokazujemy zastosowanie produktów w codziennym życiu. W sposób elegancki, z miłością i pasją.
Weźmy przykład z kawą. Można pokazać zdjęcie, jak pije się kawę, ale my idziemy o krok dalej. Produkt i markę pokazujemy razem z jakąś historią, czasem okraszoną ważnym przekazem, a czasem z humorem. No bo komu z nas nie zdarzyło się, podczas robienia kawy czy herbaty ukochanej osobie, wylać jej choćby trochę na talerzyk czy podłogę? W jednym z naszych wideo Justi tak bardzo chciała zrobić mi ulubioną kawę z cynamonem i miodem, że jak już ją zrobiła i dumnie mi ją niosła… potknęła się i cała kawa wylądowała na podłodze.
Jakie projekty związane ze społecznością LGBTQ+ zrealizowaliście do tej pory?
Największy projekt związany ze społecznością LGBTQ+, w jakim brałyśmy udział, to serial dokumentalny Barta Staszewskiego pt. „Jesteśmy rodziną”, którego premiera miała miejsce 8 czerwca. Jesteśmy bohaterkami jednego z odcinków i pokazujemy w nim naszą codzienną pracę z nastolatkami.
Zaprosiłyśmy również naszą społeczność do fantastycznego Teatru Kamila Maćkowiaka na spektakl „Mężczyzna z różowym trójkątem”. To niezwykle trudny i ważny spektakl o mężczyźnie homoseksualnym i jego życiu w obozach koncentracyjnych.
Czy uważacie, że marki są otwarte na kampanie z udziałem osób nieheteronormatywnych?
To zależy. Są marki, które z wielką otwartością chcą pokazywać swoje usługi i produkty jako dostępne dla wszystkich – niezależnie od tego, kto ma jaki ma kolor skóry, wagę, orientację czy wyznanie religijne. Ale mamy doświadczenia w kontaktach z markami, które powiedziały nam – “nie dzięki, nie chcemy się politycznie mieszać i nie chcemy być źle odebrane”.
Widzimy, bo o tym mówi się i pisze coraz więcej, że marki z większą uważnością niż kiedykolwiek wcześniej uwzględniają w swoich kampaniach i komunikacji kwestie różnorodności, równości i inkluzywności. Tego chcą dzisiaj ludzie, odbiorcy tych marek, co zresztą widać w statystykach Google (jak podaje serwis Business Insider: dane z wyszukiwarki Google, za okres od stycznia 2020 r. do stycznia 2021 r. pokazują, że aż o 181 proc. konsumentów więcej szukało „różnorodnych marek”.)
Konsumenci szukają dziś marek inkluzywnych, z sercem otwartych na wszystkich. Ale oczekują od nich też autentyczności w tych działaniach i dotrzymania składanych obietnic, dlatego często mówią – sprawdzam! Ważne, żeby działania marek nie były rainbow washingiem, ale naprawdę zaangażowaną, szanującą i wspierającą aktywnością. Warto dodać, że według Deloitte w 2020 roku na marketing w obszarze różnorodności, równości i inkluzywności przeznaczono o 8,8% więcej budżetu niż wcześniej.
Czy Waszym zdaniem Polska odstaje jeszcze od Zachodu w tym aspekcie?
Zdecydowanie tak! W Szkocji, gdzie mieszkałyśmy kilka lat temu, widziałyśmy reklamę sprzętu AGD, w której dwie kobiety robią razem pranie, przy tym pokazując sobie czułość. Albo reklamę, w której dwóch mężczyzn z dzieckiem, trzyma się za rękę obok samochodu marki VOLVO. W Polsce taka sama reklama była z parą hetero.
Co myślicie o tzw. marketingu inkluzywnym? Czy jest to trend czy naturalny kierunek rozwoju marketingu?
Uważamy, że jest to naturalny kierunek, w jakim będzie podążał marketing. To dobrze, że idziemy w kierunku rozwoju, akceptacji i miłości. Jesteśmy różni i to sprawia, że świat jest tak ciekawy. Jako osoby homoseksualne, również szukamy bezpiecznego samochodu dla naszej rodziny, świetnej lodówki, czy dobrej karmy dla zwierzaków. Chcemy być posiadaczkami rzeczy, które pochodzą od świadomych i szanujących różnorodność marek.
Opowiedzcie proszę coś więcej o Waszym projekcie Free Mind of Child.
Free Mind of Child to miejsce, które tworzymy z pasją do młodych ludzi. Wspieramy ich w rozwoju, wzmacniamy pewność siebie, trenujemy odwagę i dmuchamy w ich skrzydła niezależnie od tego, skąd są i kim są ich rodzice. Trenujemy wdzięczność i po prostu bycie sobą.
Organizujemy Mental Campy w wakacje i weekendowe wyjazdy w trakcie roku szkolnego oraz akademię Mental Kids czy Metal Teens, gdzie przez rok ćwiczymy kompetencje miękkie. Daje nam to ogromną radość, że możemy pokazywać dzieciom, że są fajni dorośli, z którymi można się bawić, trenować żonglowanie, poznawać siebie w atmosferze pełnej szacunku i zrozumienia. Uczymy budowania relacji, bo to one są dla nas takie ważne.
Uwielbiamy cieszyć się z sukcesów uczestników naszych campów, warsztatów, kiedy np. zaczynają mówić na swój temat coś pozytywnego (co u wielu osób wcześniej nie miało miejsca) albo gdy pierwszy raz decydują się wziąć udział w akademii w swojej szkole lub z odwagą mówią o swoich potrzebach. To nasza praca, misja i nasze spełnienie!
fot. Ewa Żylińska
Anna Piaseczna i Justyna Herman – polska para kobiet z pasją do rozwoju i przygód. Prowadzą lifestylowego bloga oraz konto na Instagramie, na których pokazują światu życie w związku osób tej samej płci, które jest nowoczesne, eleganckie, oryginalne i zabawne. Inspirują ludzi do bycia sobą.
Od 2015 roku (powstanie firmy Free Mind of Child w Szkocji) tworzą przestrzeń, w której dziecko może zdobywać kompetencje miękkie i wydobywać swój potencjał. Są trenerkami, mentorkami i terapeutkami. Pomagają dzieciom w rozwoju, aby wyrosły na szczęśliwych dorosłych. W swoich działaniach skupiają się na wspieraniu, a nie na ocenianiu. W ciągu 8 lat prowadzenia wspólnie firmy wsparły kilkanaście tysięcy dzieci i nastolatków oraz tysiące rodziców z Polski, Szkocji i Belgii. Anna napisała książkę pt. “Dziecko z potencjałem”, która stała się bestsellerem wśród rodziców i inspiracją do jej pracy doktorskiej.
Marketerzy dostrzegli fakt, że w social mediach pojawił się odwrót od wyidealizowanych obrazków i nastąpił zwrot w stronę „prawdziwego” życia. Z tego powodu coraz więcej działań marketingowych skupia się dziś na pomijanych dotąd mniejszościach. To marketing inkluzywny, którego definicje rozwijamy w naszym Trendbooku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS