A A+ A++

Pomysł na “Przestworza” zrodził się spontanicznie. Wszystko zaczęło się od repertuaru Zbigniewa Wodeckiego. – Trzy lata temu Kasia Wodecka-Stubbs zaprosiła mnie do udziału w Wodecki Twist Festiwalu. Na początku miałam pewne obiekcje, bo nie wyobrażałam sobie siebie w repertuarze Zbyszka, którego uwielbiam. Ale Kasia powiedziała: “Koncert odbędzie się w Teatrze Słowackiego, a aranże napisze Piotr Wojtasik”. On jest bezkompromisowym twórcą. To może być ciekawe – pomyślałam wtedy. Zgłosiłan się do udziału w tym koncercie i wybrałam dwa utwory: “Zacznij od Bacha” i “Rzuć to wszystko, co złe”. Piotr wpisał te piosenki w przestrzeń tak piękną i głęboką, że aż chciało się płakać – jakbym przeszła z przestrzeni dwuwymiarowej w wielowymiarową. Wcale nie chciało mi się z niej wychodzić. Zapytałam Piotra, czy nie popracowałby ze mną i z moimi muzycznymi kompanami, z którymi się trzymam. Tak powstały “Przestworza” – wyjaśnia Anna Maria Jopek. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRozważania o sporcie, patriotyzmie i… polityce
Następny artykułMarian Kmita: Polska pewna siebie, Słowenia harda