Ostatnie dni nie były zbyt łaskawe dla Anny i Roberta Lewandowskich. Podczas poniedziałkowego meczu, kapitan polskiej reprezentacji nabawił się urazu, przez co musiał opuścić boisko i nie zagra z Holandią. Mniej więcej w tym samym czasie żona piłkarza spowodowała stłuczkę i uszkodziła luksusowego Mercedesa klasy G.
O poniedziałkowym pechu Anny Lewandowskiej poinformował Super Express. Żona kapitana polskiej reprezentacji przyjechała do Warszawy kibicować polskiej reprezentacji w towarzyskim meczu z Turcją. Na kilka godzin przed meczem sportsmanka zagapiła się w trakcie wyjazdu z parkingu i przez nieuwagę uderzyła swoim luksusowym Mercedesem klasy G w stojący z tyłu samochód chińskiej marki Geely.
Na szczęście zdarzenie było zupełnie niegroźne i zakończyło się jedynie na drobnej obcierce.
Jak podaje dziennik, w sprawie szybko interweniował ochroniarz celebrytki. Rozmawiał on z mężczyzną, prawdopodobnie właścicielem uszkodzonego auta. Wszystko wskazuje na to, że obie strony doszły do porozumienia, bowiem obyło się bez konieczności wzywania funkcjonariuszy policji. Jednocześnie uwagę Lewandowskiej miała przykuć osoba, która robiła zdjęcia całemu zdarzeniu. Jak donosi serwis:
Plotkarskie portale zwracają uwagę, że to nie pierwsza stłuczka Anny Lewandowskiej w Warszawie. Tuż przed Mistrzostwami Europy w 2012 roku organizowanymi przez Polskę oraz Ukra … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS