Dzisiaj, 23 września (13:51)
Jeszcze kilka dni temu aktorka skarżyła się, że jest wykończona psychicznie obowiązkami związanymi z budową domu na Mazurach. Zdaje się jednak, że najgorszy etap Anna Dereszowska ma już za sobą. Gwiazda zdradziła bowiem, że właśnie zaczęła przewozić meble i dodatki, a wnętrza mazurskiej posiadłości przeszły rewolucję.
Jeszcze kilka dni temu Anna Dereszowska narzekała, że ma kryzys i jest bardzo zmęczona. Wyznała, że przerasta ją nadmiar obowiązków związanych z przeciągającą się budową domu na Mazurach, którą musi pogodzić z pracą na planie seriali oraz opieką nad dwójką dzieci.
Sytuacji nie ułatwia jej fakt, że jest w zaawansowanej ciąży i za kilka tygodni powita na świecie trzecie dziecko.
“Jestem zmęczona. Naprawdę zmęczona. (…) za chwilę pojawi się Nowy Ludzik, a ja nie mam dla niego nic, dosłownie nic, bo zaiwaniam, żeby domknąć budowę domu, która rozpoczęła się, gdy wszystko (robocizna i wszystkie materiały budowlane) było minimum 40 % tańsze. (…) dopada mnie zmęczenie. Nawet nie fizyczne, wszystko jest ok, ja jestem ok (jak na trzecią ciążę po 40-stce), Ludzik jest ok, lekarze mówią “jest ok”. Ale psychiczne jestem wykończona” – skarżyła się Dereszowska. Aktorka dodała też, że mimo ciąży nie może odłożyć na później wykończenia mazurskiego domu, ponieważ harmonogram budowy jest powiązany z kręceniem programu dla TVN Style “Budując marzenia”.
Choć z tego wpisu aktorki … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS