A A+ A++

– Nie skazuję Legii na porażkę w dwumeczu ze Slavią Praga o Ligę Europy. Piłka nożna to jest jedyna dyscyplina w grze zespołowej, w której nie ma żelaznego faworyta. Ale trzeba też realnie oceniać to, co jest – mówi w rozmowie z Interią Andrzej Strejlau, były selekcjoner reprezentacji Polski i były trener Legii Warszawa.

Mistrz Polski przegrał dwumecz z Dinamem Zagrzeb o awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów różnicą tylko jednej bramki. Po remisie w Zagrzebiu 1-1, przy Łazienkowskiej Legia przegrała 0-1. Jak powiedział na konferencji prasowej tuż po wtorkowym spotkaniu trener Legii Czesław Michniewicz, to była tylko jedna, ale i aż jedna bramka różnicy.

– Legia grała z przeciwnikiem, który był w jej zasięgu, ale który okazał się jednak zbyt trudnym rywalem do wyeliminowania. I nie zmienia tego faktu złudzenie, że w drugiej połowie to Legia dominowała. Było tak, bo Dinamo przyjęło taki wariant gry na drugie 45 minut meczu. Po prostu chcieli bronić korzystnego dla siebie wyniku. Przecież nikt nie pada ze zmęczenia po pierwszej połowie, taką taktykę przyjął ich trener.

Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 – Sprawdź!

– A z kolei trener Legii Czesław Michniewicz nie miał łatwego zadania, bo po przerwie letniej piłkarze wrócili do klubu z różnym poziomem przygotowania. Należałoby sobie zadać pytanie, skąd taka różnica w poziomie przygotowania i gry pomiędzy, chociażby Josipem Juranoviciem a Thomasem Pekhartem, którzy wrócili po Euro. Coś się za tym kryje, ale co, to ja już nie wiem – zastanawia się Andrzej Strejlau.

“Wiemy, jaki jest stan polskiej piłki”

Po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów Legia powalczy o Ligę Europy ze Slavią Praga. Mistrz Czech przegrał w dwumeczu walkę o czwartą rundę eliminacji Ligi Mistrzów z Ferencvarosem Budapest, ale podobnie jak Dinamo będzie faworytem rywalizacji z Legią. Wartość drużyny z kraju naszych południowych sąsiadów szacowana jest na około 94 miliony euro, czyli prawie cztery razy więcej niż wartość piłkarzy mistrza Polski.

– Czy Legia ma szanse na wyeliminowanie Slavii? Każdy rywal jest wymagający dla polskich drużyn, bo przecież wiemy, jaki jest stan polskiej piłki nożnej. Nie jestem jednak sceptycznie nastawiony do szans Legii w rywalizacji z mistrzem Czech. Przed dwumeczem z Chorwatami Legię też skazywano na porażkę, a te spotkania potwierdziły, że z silniejszym przeciwnikiem również można powalczyć. Nie ma drużyn niepokonanych. Piłka nożna to jest jedyna dyscyplina w grze zespołowej, w której nie ma żelaznego faworyta. W pojedynczym, tak zwanym singlowym meczu każdy może wygrać z każdym.

– Z drugiej strony trzeba jednak realnie oceniać stan naszej piłki. W swojej trenerskiej przygodzie pracowałem na wszystkich kontynentach, byłem także selekcjonerem reprezentacji Polski. I tego czego się w tym czasie nauczyłem, i czego nauczy … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDr Andrzej Kompa: Jeśli łamanie konstytucji pozostanie bezkarne, nigdy nie naprawimy choroby polskiej demokracji
Następny artykułWpadł rosyjski szpieg w ambasadzie Wielkiej Brytanii. Był ochroniarzem