A A+ A++
~Anonim 185.49.29.*** Dzisiaj 11:04

W połowie 2005 roku. samorządowcy z województw mazowieckiego, świętokrzyskiego i małopolskiego zasugerowali modernizację linii kolejowej nr 8 z Warszawy przez Radom i Kielce do Krakowa. Plany te stały się realne po wejściu Polski do Unii Europejskiej., co miało dać szansę na znalezienie źródła finansowania. W 2007 roku plan modernizacji kolei Warszawa – Radom – Kielce ogłosili dwaj posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Przemysław Gosiewski z Kielc oraz Marek Suski z Radomia. Linia ta miała być przystosowana do prędkości 160 km/h, miał również powstać drugi tor między Warką a Radomiem. Według ówczesnego prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych Krzysztofa Celińskiego modernizacja miała rozpocząć się na przełomie 2008/2009 , a szybka kolej z Radomia do Warszawy miała być gotowa w pierwszym kwartale 2012 roku. Dopiero trzy lata później, czyli w 2010 PKP PLK rozstrzygnęły przetarg na wykonanie projektu modernizacji linii kolejowej. Wtedy też kolejarze zapowiedzieli, że roboty rozpoczną się w 2012 roku, a zakończą w 2015. Na początku 2011 roku, gdy wreszcie PKP PLK podpisały umowę z projektantem, wiceminister infrastruktury Andrzej Massel przyznał, że nie zdąży się zmodernizować całej linii z Warszawy do Radomia do końca 2015. Zmieniono więc plan: przebuduje całą linię bez nowego mostu nad Pilicą w Warce. W marcu 2012 roku wybrano głównego inżyniera okrojonego kontraktu. Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji przy PKP PLK zapewniał że zrobi się wszystko, by ta inwestycja zakończyła się na przełomie roku 2014 i 2015. Po kilku miesiącach pojawiły się kolejne kłopoty. Na skutek odwołań oferentów nie można było zawrzeć umowy na budowę urządzeń sterowania ruchem kolejowym (zrobiono to dopiero w styczniu 2013 roku), okazało się też, że trzeba będzie wykupić więcej działek, niż planowano. W połowie 2013 roku zapadła decyzja o kolejnym obcięciu inwestycji. Do końca 2015 gotowa miała być tylko trasa z Warszawy do Warki, a kolejny odcinek z Warka- Radom przesunął się do kolejnej perspektywy unijnej i miał być zbudowany w 2017 roku. Na początku 2014 roku Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przyznało, że nawet odcinka Warszawa – Warka nie uda się wyremontować przed 2017 rokiem, a odcinka Warka – Radom przed 2019 . Co gorsza okazało się, że setki milionów unijnego wsparcia trzeba będzie zwrócić.

  • 50%
  • |
  • oceń:
  • |
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNakaz zapłaty fałszywych faktur. Jest skarga nadzwyczajna
Następny artykułBędą biegać dzień i noc dla WOŚP. Dołączysz?