W poniedziałek prezydent Duda gościł w Ostrowie Wielkopolskim i Kaliszu, we wtorek w Zakrzewiu i Wągrowcu. Tydzień wcześniej można było go spotkać w Turku i Koninie. Na początku maja w Poznaniu. Jak widać, wiosną 2024 r. prezydent szczególnie upodobał sobie Wielkopolskę.
Nie ma oczywiście niczego złego w tym, że głowa państwa odwiedza powiaty położone daleko poza Warszawą — wręcz przeciwnie, prezydent nie powinien zamykać się w swoim Pałacu. Problematyczny jest jednak powód, dla którego prezydent praktycznie przeprowadził się w ostatnich tygodniach do Wielkopolski: zaangażowanie w kampanię swojego długoletniego znajomego i współpracownika z Pałacu Prezydenckiego, Wojciecha Kolarskiego.
Kolarski towarzyszył Dudzie – nie bardzo wiadomo czy jako minister w Kancelarii Prezydenta RP, czy jako kandydat prowadzący kampanię do Europarlamentu – w większości tych podróży. A prezydent wielokrotnie podkreślał, że w tej kampanii stawia na Kolarskiego. W Wielkopolsce zawisły nawet bilbordy ze wspólnym zdjęciem Kolarskiego i Dudy z napisem: “Mój kandydat. Prezydent RP Andrzej Duda”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS