A A+ A++

Android Auto to kapryśny system, ale jak się okazuje, nie wszystkie usterki wynikają bezpośrednio z wadliwych wydań aplikacji i działania smartfona będącego “mózgiem” tandemu telefon-samochód. Jak zwraca uwagę serwis autoevolution, kłopoty Androida Auto mogą także wynikać z błędów w oprogramowaniu odbiornika w pojeździe. Warto więc zadbać o jego aktualizację, o ile jest taka możliwość.

Za przykład podawana jest aktualizacja radia Kenwood obsługującego Androida Auto, po której kierowcy zauważyli, że system rzadziej ma jakiekolwiek problemy. Przy założeniu, że nie jest to zbieg okoliczności, informacja ta może być dla wielu zaskakująca, bowiem w niemal każdym przypadku za przyczynę usterek uznawana jest aplikacja Androida Auto i któraś jej aktualizacja, a problem poszukiwany przez inżynierów Google’a.

Opisywana aktualizacja firmware’u dotyczy urządzeń Kenwood DDX8906S oraz DMX906S. Naturalnie w przypadku nowoczesnych samochodów, w których Android Auto jest elementem fabrycznie zabudowanego systemu infotainment, można zakładać, że oprogramowanie już na początku jest lepiej testowane i aktualizacji nie wymaga. Warto jednak śledzić komunikaty od producenta, jeśli Android Auto działa kapryśnie, bo być może odbiornik można zaktualizować i pozbyć się przynajmniej części usterek.

Jednocześnie dobrze jest pamiętać o stosunkowo prymitywnej, ale często skutecznej metodzie “naprawy” Androida Auto polegającej na odinstalowaniu aktualizacji aplikacji i wyczyszczeniu jej pamięci podręcznej. Będzie się to oczywiście wiązać z koniecznością ponownej aktualizacji i konfiguracji, ale często to jedyna metoda rozwiązująca liczne “humory” Androida Auto w samochodzie.

Android Auto i Android Auto for phone screens (dla użytkowników Androida 10 i nowszych) można pobrać z naszego katalogu oprogramowania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCeny mieszkań spadają przez koronawirusa? Sprawdź mieszkania pod Ursynowem od 355 tys.
Następny artykułZatrzymani za kradzież ,,na lawetę''