A A+ A++

Dyrektor elektrycznej serii, Jamie Reigle podczas obejmowania stanowiska stwierdził, że większe ograniczenia finansowe będą priorytetem podczas jego kadencji.

Na ostatnim posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych FIA, które odbyło się na początku grudnia, ustalono, że zespoły od 1 października 2022 roku, będą mogły wydawać 13 milionów euro na sezon. Kwota ta wzrośnie do 15 milionów w sezonie 2024-2025.

Producenci układów napędowych na chwilę obecną mają nałożony limit 25 milionów euro na badania i rozwój przez kolejne dwa sezony, co oznacza, że łącznie jeden zespół będzie mógł wydać 51 milionów euro w ciągu dwóch lat.

Szef Andretti Autosport, Rorger Griffiths jest sceptyczny nastawiony do obowiązujących zasad. Szef amerykańskiej ekipy twierdzi, że wiele osób poparłoby pomysł ustanowienia limitu mniejszego niż 13 milionów euro.

– Jesteśmy skromną organizacją, nie mamy szczególnie znaczących kosztów ogólnych. Uważam, że zejście poniżej 13 milionów euro, to realna liczba.

– Mamy dwa źródła dochodu: sponsoring i nagrody pieniężne. Nie mamy inwestorów, którzy wypisują każdego roku duży czek na pokrycie ewentualnych strat.

Griffiths uważa, że większe kwoty mogą wyeliminować zespół z wyścigów.

– Andretti to biznes. Jeśli będziemy na minusie, to szybko wypadniemy z wyścigów samochodowych. Nie chcemy narazić się na zbyt duże koszty. Wydaje mi się, że limity budżetowe nie będą miały większego wpływu na nowe przepisy Gen3 na początku, ale sytuacja może się zmienić w dalszej przyszłości – podsumował.

Czytaj również:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWkrótce bezpiecznej na przejściach dla pieszych na pięciu skrzyżowaniach
Następny artykułFelieton mł. kpt. Urszula Rędziniak: Kreator życia