Analitycy: okresowość produkcji w warunkach niskiego popytu prowadzi do ujemnych cen energii

Zmniejszenie zapotrzebowania na energię elektryczną w 2020 r. daje pogląd na to, jaki może wywierać skutek na rynek energii zwiększenie udziału źródeł odnawialnych w przyszłości.

Rynki z wysoką generacją energii wiatrowej, takie jak Irlandia, Niemcy i Dania, zostały szczególnie dotknięte negatywnymi cenami, ponieważ szczytowe poziomy produkcji wiatru zaczęły przekraczać poziomy popytu na zużycie energii, na które wpływ miał COVID-19. Belgia również odnotowała szczególnie niskie ceny, ponieważ połączenie wysokiej produkcji energii jądrowej i słonecznej czasami wywoływało nadpodaż na rynku energii w okresach jej niskiego popytu.

“To właśnie na tym przykładzie widzimy jedno z kluczowych słabości odnawialnych źródeł energii: ich okresowość produkcji. Podczas gdy średnia wydajność panelu słonecznego w ciągu roku może wynosić zaledwie 8 proc. lub średnia moc farmy wiatrowej wynosi około 30 proc., to szczytowe wartości będą bardzo blisko 100 proc. ich potencjalnej produkcji”, powiedziała Alena Nispel, analityk biznesowy w EnAppSys.

Magazynowanie energii elektrycznej może przyczynić się do ograniczenia tych skutków, przynajmniej w zakresie, w jakim jest to ekonomicznie uzasadnione, powiedziała, a nowe technologie, takie jak synchroniczne kondensatory, mogą pomóc zmniejszyć produkcję wymaganą z konwencjonalnych źródeł energii.

Według przeprowadzonego badania kraje, w których wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych stanowi tylko niewielką część całego bilansu energetycznego – takie jak Polska – działają na mniej zmiennym rynku.