A A+ A++

Robert Anacki został zawieszony w prawach członka partii Porozumienie – poinformował na Twitterze Adam Bielan. Decyzja została podjęta przez Krajowy Sąd Koleżeński w związku ustaleniami Marka Pyzy i Marcina Wikło na temat Anackiego, które zostały opublikowane w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Brudna wojna w TVN. W nowym „Sieci” o sytuacji na Wiertniczej. A także o „Najemniku Gowina” i pandemii: „Trzecia fala i co dalej?”

Anacki zawieszony w prawach Porozumienia

W związku z artykułem w tygodniku „Sieci” „Najemnik Gowina” i zawartymi w nim informacjami informuję: 1. Robert Anacki zastał zawieszony w prawach członka partii Porozumienie decyzją Krajowego Sądu Koleżeńskiego

—poinformował Bielan.

Postanowiłem zwołać w trybie pilnym posiedzenie Prezydium partii, na którym zaproponuję wniosek do KSK o wykluczenie Roberta Anackiego oraz dogłębne zbadanie wszystkich opisanych kwestii

—czytamy.

Najemnik Gowina”

Marek Pyza i Marcin Wikło w artykule „Najemnik Gowina” analizują rozmowy polityczne, jakie toczyły się wokół oferty słowackiej firmy SkyToll. Jak dowiadujemy się z tekstu, Robert Anacki chętnie reklamował to przedsiębiorstwo politykom Zjednoczonej Prawicy. Autorzy zamieszczają stanowisko Adama Bielana w tej kwestii.

Raz mówił mi o firmie SkyToll. Ta rozmowa wyglądała tak, że już więcej nie chciałem tego tematu podejmować. Wyglądało na to, że pan Anacki ma jakieś niezdrowe relacje z tą spółką. Zachwalał ją jak zawodowy akwizytor. Ja tej firmy nie znałem, bo nie zajmuję się tą tematyką. Z jakiej racji radny z Gorzowa, wiceprezes współrządzącej partii spotyka się z różnymi politykami i lobbuje na rzecz jakiejś firmy ws. tak gigantycznego kontraktu? Już samo to jest bulwersujące. Czułem, że to śmierdząca sprawa. Absolutnie nie przekazywałem nic na ten temat Jarosławowi Kaczyńskiemu, to jest kompletna bzdura

—twierdzi Bielan.

Marek Pyza i Marcin Wikło zwracają również uwagę na konkretny czas, kiedy o SkyToll zaczęło się robić głośno.

Zaznaczmy, że zainteresowanie słowacką firmą Anacki zaczął zdradzać zaraz po tym, gdy 25 kwietnia 2020 r. do Sejmu wpłynęła ustawa przekazująca budowę systemu e-TOLL z resortu infrastruktury do finansów. Wiceprezes Porozumienia Jarosława Gowina nic nie wskórał, za to zainteresowały się nim służby

—czytamy.

Dziennikarze wyjaśniają także dlaczego służby specjalne miały podstawy zainteresować się tym tematem. Pojawia się tu wątek rosyjski. Dotarliśmy do jednego z analityków, który w CAS zajmował się sprawą. Zastrzega anonimowość i opowiada:

Prześledziliśmy strukturę właścicielską firmy SkyToll i jej powiązania. Szlaki wiodą poprzez Holandię na Cypr, a ostatecznie do Olega Dieripaski, który jest jednym z „putinowskich ambasadorów”. Rosyjski prezydent używa ich do budowania relacji, które mogą być pożyteczne w dużych operacjach polityczno-biznesowych prowadzonych przez Moskwę. Sprawdziliśmy te informacje. Rzeczywiście łańcuch właścicielski nad firmą SkyToll prowadzi od jej szefa Petra Syrovátki do należących do niego spółek rejestrowanych na Cyprze.

Najnowszy numer tygodnika Najnowszy numer tygodnika „Sieci” / autor: Fratria

kk/Twitter/Tygodnik „Sieci”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTylko 11% tekstów naukowych o klimacie to publikacje kobiet
Następny artykułNowe przepisy od czerwca. Prezydent Duda podpisał ustawę