A A+ A++

Szybko pojawiły się głosy, że filmowe wcielenie Any nijak ma się do jej wizerunku na czerwonym dywanie, choć aktorka na premierę wybrała kreację niemal żywcem wyjętą z planu. To oczywiste, że gwiazdy po zakończeniu zdjęć przestają wyglądać jak postaci, w które się wcielali, jednak różnica między wychudzoną de Armas z plakatu, a nieco krąglejszą z czerwonego dywanu jest dla fanów zastanawiająca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Tomasz Siemoniak ubolewa za wpis o Witoldzie Bańce. Szef WADA rozważa dalsze kroki prawne
Następny artykułProjekt tramwajowy. Ciepłociąg opóźnił zmiany na ważnej ulicy