Liczba wyświetleń: 389
W dniu 5 sierpnia 2024 roku amerykański sąd federalny wydał przełomowy wyrok, uznając, że Google nielegalnie utrzymuje monopol w branży wyszukiwarek internetowych. Sprawa, która jest określana jako największa sprawa antymonopolowa XXI wieku, dotyczyła praktyk monopolistycznych firmy, które miały na celu wyeliminowanie konkurencji i utrzymanie dominującej pozycji na rynku.
Sędzia Amit Mehta, który przewodniczył sprawie, uznał, że Google łamało prawo antymonopolowe, korzystając z szeregu umów i działań mających na celu zablokowanie rywali. Dowody przedstawione przez Departament Sprawiedliwości USA wskazywały, że Google kontroluje około 90% rynku wyszukiwarek internetowych, co stawia firmę w pozycji dominującej i umożliwia jej wpływanie na rynek na korzyść swoich usług i produktów. Praktyki te obejmowały m.in. umowy z producentami urządzeń mobilnych, które wymuszały instalowanie przeglądarki Google jako domyślnej, a także agresywne kampanie reklamowe i umowy z dostawcami treści.
Wyrok sądu spotkał się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony, zwolennicy walki z monopolami, tacy jak przedstawiciele Amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości i organizacje non-profit, które walczą o wolny rynek, wyrazili zadowolenie. Profesor prawa z Uniwersytetu Vanderbilt, Rebecca Haw Allensworth, zauważyła, że wyrok ten jest ważnym testem nowej polityki antymonopolowej administracji Bidena, która ma na celu przywrócenie konkurencji na rynku technologicznym.
Przeciwnicy wyroku, w tym Google, argumentują, że firma działa zgodnie z prawem i wniesie apelację. Przedstawiciele Google twierdzą, że ich działania są zgodne z zasadami wolnego rynku i mają na celu dostarczenie użytkownikom jak najlepszych usług.
Wyrok przeciwko Google może mieć szerokie konsekwencje dla całej branży technologicznej. To nie jedyna sprawa antymonopolowa, z jaką zmaga się firma – we wrześniu 2024 roku ma rozpocząć się kolejny proces dotyczący technologii reklamowych. Również inne giganty technologiczne, takie jak Apple, Meta (dawniej Facebook) i Amazon, stoją w obliczu podobnych zarzutów.
Zdaniem ekspertów, wyrok ten może być początkiem fali regulacji, które mają na celu rozbicie wielkich korporacji technologicznych na mniejsze podmioty. Lee Hepner, starszy doradca prawny w American Economic Liberties Project, podkreśla, że wyrok sądu jest sygnałem, iż ruch antymonopolowy nabiera rozpędu i że konieczne jest podjęcie zdecydowanych kroków w celu przywrócenia konkurencji na rynku internetowym.
Wyrok sądu federalnego uznający Google za nielegalny monopol jest przełomowym momentem w walce z dominacją wielkich korporacji technologicznych. Sprawa ta podkreśla konieczność wprowadzenia surowych regulacji, które zapewnią zdrową konkurencję na rynku i ochronią konsumentów przed praktykami monopolistycznymi. Przyszłość pokaże, jakie będą dalsze kroki prawne i regulacyjne w tej sprawie oraz jak wpłyną one na kształtowanie się rynku technologicznego w USA i na świecie.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS