A A+ A++

Prowadzenie obrad przez przewodniczącą rady miejskiej w Augustowie często wywołuje uzasadnioną krytykę. Jest jeszcze gorzej, gdy na bardzo krytyczną recenzję działalności Alicji Dobrowolskiej w radzie decyduje się osoba, którą trudno jest posądzić o prywatną niechęć wobec przewodniczącej. Oświadczenie wygłoszone na niedawnej sesji przez radną Krystynę Wilczewską było emocjonalne, jednak trudno byłoby z nim teraz polemizować.

Bartosz Lipiński

Doskonale znamy wszystkie zarzuty kierowane przez opozycję pod adresem przewodniczącej rady miejskiej Alicji Dobrowolskiej. Chodzi przede wszystkim o niebywałą stronniczość oraz konfliktowość. Znakiem rozpoznawczym tej pani stały się również niezwykłe gafy językowe, na które nie może pozwolić sobie osoba stająca na tak wysokim stanowisku. Na niedawnej sesji emocjonalne oświadczenie wygłosiła Krystyna Wilczewska, niegdyś też przewodnicząca rady.

Oświadczenie byłej przewodniczącej

Krystyna Wilczewska powiedziała, że ma ogromny żal do obecnej przewodniczącej rady, gdyż to za jej przyzwoleniem dochodzi do pomówień, oskarżeń, konfliktów oraz intryg podczas posiedzeń. Radna Dobrego Wyboru podkreśliła, że funkcja przewodniczącej jest zaszczytna i odpowiedzialna, dlatego Alicja Dobrowolska nie powinna pozwalać na insynuacje, ale przede wszystkim nie powinna w nich uczestniczyć. Wilczewska zauważyła, że Dobrowolska zabiera głos w każdej sprawie, komentuje i ocenia wszystkie wypowiedzi radnych, a później poddaje je krytyce. Radna opozycji stwierdziła, że obecna przewodnicząca wprowadza intrygi do rady miejskiej. Wilczewska przypomniała, że na wcześniejszych posiedzeniach stroniła od krytyki i cierpliwie przyglądała się przebiegom sesji, lecz zdecydowała się dokonać oceny. W opinii radnej Wilczewskie przewodnicząca Dobrowolska uzurpuje sobie prawo do wszystkiego, np. odbiera głos osobom mającym inne poglądy niż obóz rządzący, zaś innym radnym umożliwia dłuższe i swobodne wypowiedzi, co nie powinno mieć miejsca. Swoje oświadczenie Krystyna Wilczewska zakończyła przekonaniem, że jej komentarz może dać Alicji Dobrowolskiej dużo do myślenia i wniosek nasuwa się sam. Radna Dobrego Wyboru oceniła, że przewodnicząca powinna podejść do tego bardzo ambicjonalnie. Konkluzja jest oczywista, ale niepowiedziana dosłownie. Opozycja uważa, że jedynym rozwiązaniem byłaby dymisja Alicji Dobrowolskiej.

Obecna przewodnicząca bez zmiany

Przewodnicząca rady próbowała się bronić, ale robiła to dosyć groteskowo. Alicja Dobrowolska życzyła Krystynie Wilczewskiej, by została w przyszłości przewodniczącą i miała w składzie rady Marcina Kleczkowskiego. Wilczewska słusznie zauważyła, że dwie kadencje temu była przewodniczącą i w ówczesnej radzie był także Marcin Kleczkowski. Radna opozycji dodała, że osoba sprawująca funkcję przewodniczącej musi umieć rozmawiać z wszystkimi radnymi. Alicja Dobrowolska stwierdziła, że radna Dobrego Wyboru podważa jej autorytet w radzie, a ocenę tej sytuacji pozostawia mieszkańcom. Do kolejnych wyborów pozostało jeszcze sporo czasu. Ktoś mógłby dodać: „niestety”. Gdyby obecna kadencja trwała tyle, co poprzednie, już za półtora roku dowiedzielibyśmy się jak augustowianie oceniają pracę rady, nieustanne spory na przemian z kabaretami, do czego przyczynia się walnie pani Dobrowolska. Zostały jeszcze ponad dwa lata. To wystarczający czas na opamiętanie lub też totalne pogrążenie autorytetu rady.

*Artykuł ukazał się w 19/2021 numerze “Przeglądu Powiatowego”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa sadzenie kwiatów na rondzie Czterech Pancernych
Następny artykułZWIERZowa Akcja Kastracja