A A+ A++

Ambasadorzy Bezpieczeństwa w akcji

Kolejarze edukowali, co robić w sytuacjach kryzysowych, np. gdy wjedziemy na przejazd, gdy zamykają się rogatki:

Dariusz Duda: Naczelną zasadą w przypadku, kiedy samochód utknie na przejeździe kolejowo-drogowym, jest jak najszybciej opuścić pojazd, najlepiej próbować nim odjechać, wyłamujemy rogatkę, bądź pozostawiamy pojazd i opuszczamy teren przejazdu kolejowego, korzystamy z żółtej naklejki i dzwonimy pod wskazany numer. Jeśli jest oczywiście możliwość zjechania samochodem, to wyłamujemy rogatkę. Najlepszym mimo wszystko jest jednak niedopuszczenie do sytuacji, w której zostaniemy zamknięci pomiędzy tymi rogatkami, ale jednak kiedy przydarzy się taka sytuacja, nie wahajmy się wyłamać tej rogatki.


Mówi inspektor Dariusz Duda z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Katowicach. Wiosenna akcja prewencyjna, dotycząca bezpieczeństwa w ruchu kolejowym została przygotowana w celu zmniejszenia ilości zdarzeń komunikacyjnych w naszym regionie:

Dariusz Duda: Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, łącznie z kierowcami, rowerzystami, pieszymi, powinni przestrzegać obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Powinni również zachować szczególną ostrożność podczas korzystania z przejazdów kolejowo-drogowych, przede wszystkim powinni zwracać uwagę na to, żeby nie stanowić dla siebie samego zagrożenia. Takie zachowania pozwolą przede wszystkim zadbać o ich własne bezpieczeństwo i uniknąć tragedii. Zazwyczaj wszystkie przejazdy kolejowo-drogowe posiadają właściwe oznakowanie, wystarczy się stosować do tego oznakowania i to jest klucz do tego bezpieczeństwa.



Czytaj także:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowrót ze Szczecina na tarczy. Jurand przegrywa z Pogonią
Następny artykułTragiczny wypadek na z A1 pod Gliwicami, 2 osoby nie żyją. Jak do tego doszło?