A A+ A++

Ambasador RP przy UE: Argumenty Polski przed wizytą Borrella w Moskwie zostały zignorowane

09.02.2021r. 10:34

Argumenty podniesione przez Polskę przed wizytą szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella w Moskwie zostały zignorowane i należy wyciągnąć z tego wnioski – pisze we wtorek na portalu EURACTIV ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś. Wskazuje on na potrzebę zatrzymania budowy gazociągu Nord Stream 2.
“Władze rosyjskie dążą do zdyskredytowania i dezintegracji naszej Unii, a także jedności naszych zachodnich sojuszy. Dziś jedyną właściwą reakcją na konfrontacyjną postawę Rosji może być wstrzymanie inwestycji Nord Stream 2 (NS2). Byłoby to wyraźną i jednoznaczną konsekwencją oburzających wypowiedzi przedstawiciela władz rosyjskich na temat UE i poszczególnych państw członkowskich” – podkreśla w artykule polski ambasador.

Jego zdaniem państwa unijne nie mogą pozwolić sobie na uzależnienie się od państwa o jawnie wrogiej polityce wobec UE. “Ukończenie rurociągu i umożliwienie Rosji skorzystania w ten sposób na umowie z >niewiarygodnym partnerem< oznaczałoby dopuszczenie do łamania prawa, zezwalania na prześladowania, korupcję i dzielenie państw zachodnich. Czerpanie korzyści z NS2 będzie ciosem dla rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego i wysiłków Aleksieja Nawalnego, który pokazał, na co przeznaczane są pieniądze ze sprzedaży rosyjskich surowców. Zyski osiągnięte dzięki NS2 wzmocnią potencjał moskiewskiego aparatu represji” – przekonuje dyplomata na łamach brukselskiego portalu.

Ambasador wskazuje, że Polska z niezadowoleniem odnotowuje brak reakcji na działania Rosji, które podważają spójność UE. “Jesteśmy przeciwni ignorowaniu głosu państw, na których bezpieczeństwo bezpośrednio wpływa polityka militarna, energetyczna, dezinformacyjna i historyczna Federacji Rosyjskiej. Byliśmy świadkami lekceważenia tego głosu przed wizytą w Moskwie. Widać to także w szeregu innych zagadnień, głównie tych związanych z konsekwencjami upierania się przy dokończeniu NS2” – zaznacza.

“Rezygnacja z budowy tego projektu może być również pozytywnym sygnałem dla USA, naszego kluczowego sojusznika, który jest jawnym przeciwnikiem budowy NS2. Silne stosunki transatlantyckie powinny zdecydowanie przeważyć nad bezpośrednimi, krótkotrwałymi interesami gospodarczymi wybranych państw europejskich” – dodaje.

Polski ambasador wskazuje też w tekście, że sankcje nałożone na kilka osób w żaden sposób nie zmienią polityki Rosji, i tym uzasadnia apel o skuteczniejszą politykę sankcji.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie było miejsca na dyskusję. Mężczyzna opuścił dom na 14 dni
Następny artykułKoronawirus w Polsce. 4 029 nowych zakażeń, zmarło 227 chorych na Covid-19 [NOWE DANE]