W kierunku budynku ambasady Turcji ktoś rzucił koktajlem Mołotowa. Jak informuje reporter tvnwarszawa.pl, na miejscu jest kilka załóg policji oraz pies tropiący. Stołeczna policja przekazała, że w związku z tą sprawą zatrzymano mężczyznę.
Do zdarzenia doszło we wtorek po południu. – W budynek ambasady Turcji przy Rakowieckiej 19 ktoś rzucił koktajlem Mołotowa. Widać ślady okopcenia na fasadzie budynku. Na miejscu jest kilka radiowozów, technicy kryminalistyki oraz pies tropiący. Nie ma utrudnień w ruchu – poinformował reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
– Potwierdzam, że około godziny 14 na ulicy Rakowieckiej doszło do incydentu pod jednym z obiektów ochranianych przez wydział ochrony placówek dyplomatycznych. Zatrzymany został jeden mężczyzna, z którym wykonywane są czynności. Ustalane są wszelkie okoliczności tego zdarzenia – przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji.
Dodał, że nie ma informacji, aby ktoś został poszkodowany.
Jak mówił po godzinie 15 na antenie TVN24 Tomasz Zieliński, pies tropiący nie podjął żadnego tropu. – Technicy kryminalistyki zabezpieczają wszystkie ślady. Widziałem między innymi kilka butelek, które stoją całe, nierozbite po drugiej stronie ulicy – poinformował.
Jak nieoficjalnie ustaliło radio RMF FM, w związku ze sprawą policja zatrzymała 34-letniego obywatela Turcji. Z zapisu monitoringu ma wynikać, że zatrzymanemu towarzyszyła druga osoba, która uciekła.
tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS