Ambasada ostrzega Polaków. “Uważajcie w Chorwacji”

Sezon wakacyjny w pełni, a to oznacza, że wielu kierowców ruszyło lub niebawem ruszy w kierunku słonecznych plaż południowej Europy. Niezmiennie jednym z jeden z najchętniej wybieranych przez Polaków miejsc jest Chorwacja. Zanim jednak spakujemy bagaże i ochoczo ruszymy w drogę warto przyjrzeć się komunikatowi opublikowanemu przez polską ambasadę.

Ambasada RP w Zagrzebiu wraz z chorwackim automobilklubem (HAK) alarmują, że na całym terytorium Republiki Chorwacji w miesiącach letnich działają naciągacze, którzy podszywają się pod pracowników pomocy drogowej. Oszuści krążą po popularnych trasach – m.in. autostradzie A1 w kierunku  Adriatyku, zwłaszcza na odcinku Ogulin – Gospić – i wypatrują kierowców w opałach. Następnie niemal z miejsca oferują holowanie lub naprawę auta, znacząco zawyżając koszty transportu i ewentualnego serwisu.

Polski konsulat radzi turystom, by w razie awarii korzystali wyłącznie z renomowanej pomocy drogowej Chorwackiego Auto Klubu. Jednocześnie zaznacza, że wszystkie samochody pomocy drogowej firm zrzeszonych w HAK mają żółty kolor i oznaczenia HAK. Połączenie z obsługą klienta można uzyskać po wybraniu bezpłatnego numeru 1987 na telefonie. Wcześniej jednak warto skontaktować się z własnym ubezpieczycielem.