A A+ A++

Amadeusz “Ferrari” Roślik to jedna z największych gwiazd federacji Fame MMA. Stoczył dla niej osiem pojedynków, z czego trzy wygrał, a pięć pozostałych zakończyło się jego porażkami. Ostatnio walczył na gali Fame MMA 13, która odbyła się 26 marca w Arenie Gliwice. “Ferrari” przegrał w niej na punkty z Adrianem “Polakiem” Polańskim. 

Zobacz wideo
Arabia Saudyjska w teorii najłatwiejszym rywalem Polaków. Ale wcale nie będzie łatwym

“Ferrari” przeszedł operację po ataku maczetami. “Dzięki temu będę miał czucie w dłoni”

“Ferrari” znany jest z krewkiego charakteru i tego, że lubi rozgłos wokół siebie. Za każdym razem, kiedy pojawia się na konferencji prasowej przed galą, dochodzi do poważnych awantur. Tym razem to jednak nie on był prowodyrem całego zajścia.

Najman zatrzymany przez policję. Teraz tłumaczy: Fatalne nieporozumienie

We wtorek Amadeusz Roślik poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że został zaatakowany we własnym mieszkaniu przez napastników uzbrojonych w maczety. – Do mojego mieszkania weszło dwóch zamaskowanych oprawców. Nie czekali ani sekundy i od razu zaczęli ciąć maczetą z całej siły – opowiada 25-latek na nagraniu skierowanym do fanów. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W wyniku ataku Amadeusz Roślik doznał poważnych obrażeń, ale zdołał się obronić i uciec z mieszkania. Jednak aby uratować jego sprawność, potrzebna była szybka operacja w prywatnej klinice, którą pomogli mu załatwić właściciele Fame MMA. Według relacji “Ferrariego” lekarze w państwowym szpitalu odmówili mu pomocy. 

– Chciałbym podziękować organizacji Fame MMA, która stanęła na wysokości zadania i wysłała mnie do najlepszego specjalisty w Polsce. W szpitalu państwowym powiedzieli mi, że moja ręka nigdy nie wróci do pełnej sprawności, a o MMA mogę zapomnieć. Nie zamierzali w ogóle rekonstruować nerwów – powiedział Roślik w relacji na Instagramie.

Izu Ugonoh: Nie porównujcie mnie do Gołoty. On spalał się i nie trzymał ciśnieniaIzu Ugonoh: Nie porównujcie mnie do Gołoty. On spalał się i nie trzymał ciśnienia

– Przeszedłem specjalistyczną operację, zajęto się moimi ścięgnami, a także nerwami. Dzięki temu będę miał czucie w dłoni. W sumie mam osiem ran kłutych, nie licząc ręki – dodał “Ferrari” zwracając się do “niedowiarków”. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! Policjanci poszukują sprawcy uszkodzenia mienia
Następny artykułKredyt hipoteczny na działkę. Już jest o niego trudniej, a będzie gorzej