Nyck de Vries rozpoczął weekend w Australii od czternastego i siedemnastego miejsca w piątkowych treningach.
Kierowca zespołu AlphaTauri, sponsorowanego przez PKN Orlen, był zadowolony przede wszystkim z pracy w pierwszej sesji na torze Albert Park.
– Myślę, że szczególnie pierwszy trening był dobry. Wprowadziliśmy sporo zmian, aby spróbować zrozumieć, jak działają nasze nowe elementy. Było sporo analiz do zrobienia, aby złożyć wszystko razem i zobaczyć, czy zmiany przyniosły to, czego oczekujemy – powiedział Holender po piątkowych zajęciach na torze.
– Popołudniowa sesja była dla nas dość krótka i mieliśmy mały problem mechaniczny z prawym tyłem. W tej chwili jest dla nas sporo niewiadomych. Musimy odkryć, w jaki sposób możemy wydobyć większość osiągów z poprawek – dodał kierowca AlphaTauri.
Holender wypowiedział się również na temat wszystkich planowanych zmian wokół Formuły 1. W ostatnich dniach głośno mówi się między innymi o zniesieniu przynajmniej części treningów, a także o zmianie formatu sprintów i kwalifikacji.
– Szczerze mówiąc, jestem dosyć zrelaksowany. Ufam, że wszyscy dokonują zmian w najlepszym interesie i popieram to. Więc skupimy się na naszej pracy i zrobimy to, co wszyscy inni – powiedział De Vries.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS