A A+ A++

Z powodu “nieporozumienia” Hiszpan skończył wczorajsze kwalifikacje na odległej 17. pozycji, więc kara przesunięcia na koniec stawki, jaką nałożyli na niego sędziowie po odnotowaniu w jego samochodzie już czwartego zestawu silnika spalinowego, turbosprężarki, MGU-H i MGU-K, nie będzie szczególnie dotkliwa.

Dwukrotny mistrz świata już wczoraj wydawał się zrezygnowany i nie żywił specjalnych oczekiwań co do przebiegu wyścigu, w którym “tylko niesamowita interwencja samochodu bezpieczeństwa” pozwoliłaby mu przebić się do przodu.

“Nie sądzę, że wiele da się zrobić. To Barcelona, tu ciężko o wyprzedzanie, a do tego dochodzi degradacja opon, gdy podąża się za innym autem. Zobaczymy”, wyznał Hiszpan, który po pięciu tegorocznych rundach ma na swoim koncie jedynie dwa punkty w klasyfikacji generalnej.

Na oddelegowaniu Alonso na 20. pole minimalnie skorzystają Lance Stroll, Alex Albon oraz Nicholas Latifi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybrzeże przełamało się w wielkim stylu
Następny artykułLeclerc odpada z GP Hiszpanii