Alonso jest o wiele bardziej skłonny w przyszłości wystartować ponownie w Rajdzie Dakar niż w Indy 500, ale potwierdził, że jego priorytetem jest zdobycie trzeciego tytułu mistrza świata F1 z Astonem Martinem.
Hiszpan podpisał nowy kontrakt na początku tego roku, który wiąże go z zespołem w Silverstone co najmniej do sezonu 2026.
43-latek mówi, że wciąż czuje się gotowy, aby powalczyć o trzeci tytuł, szczególnie teraz, gdy jego zespół wzmocnił swoje szeregi techniczne Adrianem Neweyem, dyrektorem technicznym Ferrari Enrico Cardile i byłym szefem jednostki napędowej Mercedesa Andym Cowellem.
Wygrywając Indy 500, 24-godzinny wyścig Le Mans i Grand Prix Monako Formuły 1, Alonso mógłby zdobyć potrójną koronę wyścigów samochodowych, ale sam zainteresowany ostudził oczekiwania fanów.
– Próbowałem wystartować w Indy 500 trzy razy i mi się nie udało. To jedyny wyścig, którego brakuje mi do zdobycia potrójnej korony. Jednak w tej chwili nie mam tego w planach – powiedział Alonso.
– Teraz jestem bardzo skupiony na Formule 1. W ciągu następnych dwóch lub trzech lat chcę zdobyć trzeci tytuł mistrza świata. To jest mój pierwszy i jedyny priorytet w tej chwili.
– Potem, gdy będę miał 45, 46 lat, myślę, że zaangażowanie, jakiego będzie wymagało uczestnictwo w Indy 500, ilość nauki, którą będę musiał powtórzyć, to będzie trochę za dużo.
Zamiast wracać na tor owalny w Indianapolis, dwukrotny mistrz świata powiedział, że o wiele bardziej prawdopodobne jest, że będzie miał kolejną szansę na start w Rajdzie Dakar, co jego zdaniem byłoby lepszym potwierdzeniem jego wszechstronności jako kierowcy.
Podczas, gdy Alonso nie startował w F1, zajął 13. miejsce w Rajdzie Dakar 2020 prowadząc Toyotę z Markiem Comą w roli pilota.
#310 Toyota Gazoo Racing: Fernando Alonso, Marc Coma
Autor zdjęcia: A.S.O.
– Myślę, że moim kolejnym największym wyzwaniem będzie Dakar – wyjaśnił. – Jeśli uda mi się wygrać Dakar, to będzie to dla mnie osobiście niezwykle satysfakcjonujące, ponieważ wygrywając w F1, w Le Mans i Daytona, zwycięstwo w Dakarze będzie dla mnie wiele znaczyć jako kierowcy.
– Nie możesz prowadzić samochodu F1 tak samo jak samochodu Le Mans, który musi pokonać 24 godziny, aby wygrać wyścig, lub rajdu Dakar, gdzie musisz przejechać przez wydmy i piach wokół Arabii Saudyjskiej. Musiałem uczyć się i zaczynać od zera w wielu z tych kategorii i otaczać się najlepszymi kierowcami na świecie.
– Nie miałem problemu z zaakceptowaniem, że nie potrafiłem prowadzić samochodu rajdowego, ale z dnia na dzień doskonaliłem się i uczyłem się od najlepszych, aż byłem w stanie rywalizować w najtrudniejszym rajdzie na świecie – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS